"Skandaliczne żądanie" ambasadora w USA. Radosław Sikorski chce reakcji prezydenta
"Ponawiam mój wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Marka Magierowskiego z placówki w Waszyngtonie" - napisał we wtorek na platformie X szef MSZ Radosław Sikorski. To reakcja na doniesienia, że ambasador w USA miał zaproponować resortowi porozumienie, w ramach którego otrzymałby prawie milion złotych rekompensaty.
Minister spraw zagranicznych opublikował we wtorek na platformie X wpis odnoszący się do sprawy ambasadora Polski USA Marka Magierowskiego. Przedstawiciel dyplomacji zza oceanu został wezwany do kraju. Szef MSZ chce go odwołać, z kolei z takim rozstrzygnięciem nie zgadza się prezydent Andrzej Duda.
"W związku ze skandalicznym żądaniem ambasadora Marka Magierowskiego wobec Skarbu Państwa o nienależną rekompensatę w wysokości prawie miliona złotych, ponawiam mój wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o jego odwołanie z placówki w Waszyngtonie" - napisał Sikorski.
Propozycja Magierowskiego. MSZ odrzuca
Jego słowa o "skandalicznym żądaniu" odnoszą się do ustaleń "Wirtualnej Polski", która przekazała, że Magierowski ma oczekiwać od resortu rekompensaty za ustąpienie ze stanowiska.
Jego oczekiwania w związku z "porozumieniem w sprawie rozwiązania stosunku pracy" mają opiewać na niemal 346 470 zł oraz 137 340 dolarów.
ZOBACZ: "Wzywam, aby się opamiętał". Marcin Przydacz o Radosławie Sikorskim
Wyliczenia miał oprzeć na założeniu, że funkcję ambasadora pełniłby pełne cztery lata, czyli do 23 listopada 2025 roku.
Wcześniej ministerstwo miało potwierdzić WP, że pojawiła się taka oferta, ale została odrzucona.
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP: Nie ma pewności, że te informacje są prawdziwe
Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta RP w rozmowie z Polsat News stwierdziła, że "pan Sikorski nawołuje teraz pana prezydenta do rozwiązania problemu, który został wykreowany przez właśnie ministra spraw zagranicznych".
- W kancelarii nie ma pewności, co do tego, że informacje, które podaje pan Sikorski są prawdziwe co do roszczeń i kwoty, która została podana - powiedziała Paprocka.
Dodała, że "nie ma potwierdzenia ze strony pana ambasadora" w tej sprawie. - Nie pojawiło się jego oficjalne stanowisko - podkreśliła.
Spór między Sikorskim i Dudą
Walka między MSZ a prezydentem o ambasadę w Waszyngtonie jest symbolem szerszego sporu o obsadę zagranicznych przedstawicielstw.
Według Sikorskiego to rząd odpowiada za angaż ambasadorów, bo prowadzi politykę międzynarodową. Z kolei Duda wskazuje na konstytucję i przypomina, że to prezydent jest odpowiedzialny za powoływanie i odwoływanie ambasadorów.
ZOBACZ: Nowy szef ambasady Polski w USA. Radosław Sikorski potwierdza
Zgodnie z zapowiedziami szefa MSZ w miejsce Magierowskiego miałby pojawić się senator PO Bogdan Klich, który niegdyś kierował Ministerstwem Obrony Narodowej.
Czytaj więcej