Mateusz Morawiecki nagrany w samolocie. "Co się stało?"
Ta podróż samolotem przebiegła nietypowo. Pasażer jednej z tanich linii lotniczych zauważył, że lot spędza w towarzystwie byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W pewnej chwili wyciągnął więc telefon i nagrał wiceprezesa PiS. Do sprawy polityk odniósł się w mediach społecznościowych.
Do sieci trafił krótki filmik nagrany we wnętrzu samolotu. Jeden z pasażerów zauważył, że tuż obok jego fotela swoje miejsce otrzymał Mateusz Morawiecki. Na wideo widać, jak były premier m.in. rozgląda się i coś sprawdza.
ZOBACZ: Zatrzymanie Marcina Romanowskiego. Poseł zawiadamia prokuraturę
- Panie Mateuszu, co tu się stało, że Ryanair? - pyta autor nagrania, wyraźnie zdziwiony, iż szefa rządu w latach 2017-2023, a w przeszłości wieloletniego prezesa banku, spotkał w maszynie należącej do tanich linii lotniczych. Morawiecki jednak nie odpowiada, lecz uśmiecha się w stronę mężczyzny.
Mateusz Morawiecki nagrany w samolocie. "Grunt, żeby nie odlecieć"
Po chwili nagrywający wdaje się w krótką rozmowę z osobą, która najwyraźniej towarzyszy politykowi PiS. Na koniec sugeruje, iż mógłby on po dotarciu na miejsce "złapać stopa" lub skorzystać z aplikacji umożliwiającej wspólne przejazdy samochodem.
Morawiecki odniósł się do nagrania w poniedziałek wieczorem. Jak napisał na platformie X, "w polityce jak w życiu: raz w Embraerze, raz w Ryanairze". "Grunt, żeby nie odlecieć" - skwitował.
Donald Tusk i ministrowie w PKP Intercity. Jechali do Katowic
Najważniejsi polscy politycy pojawiają się czasem w środkach zbiorowego transportu, czym czasami wzbudzają zaskoczenie u współpodróżnych. W maju Donald Tusk i członkowie jego rządu pojechali rejsowym pociągiem PKP Intercity na wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów w Katowicach.
ZOBACZ: Lech Wałęsa bije się w pierś. "To ja zachęciłem Donalda Trumpa do kariery prezydenckiej"
Na warszawskim Dworcu Centralnym kamery nagrały, jak obecny premier i zasiadający w jego gabinecie, w towarzystwie funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa, wsiadają do składu "Polonia". Zdecydowali się dotrzeć na Śląsk pociągiem ekonomicznej kategorii, zestawionym z bezprzedziałowych wagonów.
Czytaj więcej