17-latka miała 3,5-kilogramowego guza. "Największy w historii oddziału"

Polska
17-latka miała 3,5-kilogramowego guza. "Największy w historii oddziału"
Polsat News
17-latka w Gorzowie Wielkopolskim przeszła operację wycięcia 3,5-kilogramowego guza

17-latka w Gorzowie Wielkopolskim przeszła operację wycięcia 3,5-kilogramowego guza. - To być może największy guz w historii naszego oddziału - przekazał w rozmowie z Polsat News dr Tomasz Grzechnik. Nastolatka trafiła na stół operacyjny w ostatniej chwili, chociaż zmianę można było wykryć wcześniej.

Gdy 17-latka trafiła na stół operacyjny, miała brzuch przypominający brzuch kobiety w szóstym miesiącu ciąży. Operacja wycinania guza trwała półtorej godziny i zakończyła się sukcesem. Lekarze wskazują jednak, że zabieg byłby dużo prostszy, gdyby nastolatka zgłosiła się do lekarza wcześniej, ponieważ zmiana rozwijała się od miesięcy. 

 

- U tej dziewczynki były już objawy ze strony układu moczowego. Guz już naciskał na nerki, które zaczęły pracować niewłaściwie - wskazał lekarz w rozmowie z Polsat News dr Tomasz Grzechnik, ordynator oddziału chirurgii dziecięcej w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie wykonano operację. 

 

ZOBACZ: Olbrzymi guz w ciele dziecka. Rodzice kontra szpital

 

Guz ważył 3,5 kilograma. - To być może największy w historii naszego oddziału guz torbielowaty jajnika - ocenił dr Grzechnik. Tym faktem zszokowana jest rodzina nastolatki. - W czerwcu dopiero dotknąłem tego brzucha, powiedziała: zobacz ten brzuszek jest taki twardawy. Gdy go dotknąłem, zobaczyłem, że coś jest nie tak - relacjonował ojciec 17-latki. 

Lekarze apelują do rodziców

Mimo że guz u tak młodej osoby to rzadkość, nie jest to odosobniony przypadek. Rocznie diagnozę nowotworową słyszy w Polsce ponad tysiąc dzieci. Terapia w większości przypadków jest skuteczna, ale trzeba zadbać o odpowiednią profilaktykę. 

 

- Nie ma wieku, poniżej którego się nie zachorowuje - podkreślił w rozmowie z Polsat News prof. Piotr Wysocki, kierownik kliniki onkologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Najmłodszym pacjentem z nowotworem, jakiego leczył prof. Wysocki był 14-latek z rakiem jelita grubego.

 

ZOBACZ: Pierwsza taka operacja na świecie. Trwała 16 minut

 

Warto dodać, że również guzy jajnika dotyczą kobiet w każdym wieku, także nastolatek. - Dziewczynki powinno się przyprowadzić do lekarza ginekologa między 13. a 15. rokiem życia. Nie koniecznie po to, żeby dziecko było zbadane ginekologicznie, ale żeby sprawdzić, czy nie ma objawów - uczula rodziców prof. Anna Torres, kierownik kliniki ginekologii dziecięcej i dziewczęcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Takie wizyty powinny odbywać się co najmniej raz do roku. 

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie