Burze pustoszą Europę. Cztery osoby śmiertelnie rażone piorunem

Świat
Burze pustoszą Europę. Cztery osoby śmiertelnie rażone piorunem
Pixabay.com
Seria śmiertelnych porażeń piorunem w Europie

Seria śmiertelnych porażeń piorunem w Europie. W Bułgarii życie stracili 47-letni mężczyzna i jego 11-letnia córka, zaś w Niemczech i Austrii 18-latek i 22-latek. Są także informacje o rannych, w tym dzieciach, będących w stanie krytycznym. To efekt szalejących nad kontynentem gwałtownych burz.

Do pierwszej z tragedii doszło na ponad 2000-metrowym szczycie Żyłtec w Starej Płaninie w Bułgarii. Jak podają media, z ofiarami wędrowało jeszcze jedno dziecko i to ono zaalarmowało służby ratunkowe, a następnie ranne zostało przetransportowane śmigłowcem wojskowym do szpitala.

 

ZOBACZ: Tragiczny wypadek z udziałem motocykla. Zginęli dwaj bracia


Grupa wybrała się w góry mimo ostrzeżeń, w czasie szalejącej burzy. Akcja ratunkowa z uwagi na trudne warunki meteorologiczne trwała kilka godzin. 47-latek i 11-latka to pierwsze ofiary śmiertelne trudnej sytuacji pogodowej w Bułgarii, która trwa od ponad dwóch tygodni i która doprowadziła do wielu pożarów i szkód.

Seria tragedii w Alpach. Nie żyją 18-latek i 22-latek

Drugi z przypadków rażenia piorunem ze skutkiem śmiertelnym wydarzył się w Nadrenii-Północnej Westfalii w Niemczech, a dokładniej na szczycie Zugspitze. Piorun poraził trzech młodych mężczyzn. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 18-latek. Jego ciało sprowadzono do doliny dopiero wówczas, gdy ustała burza.

 

ZOBACZ: Razem chcieli przepłynąć Atlantyk. Tragiczny finał wyprawy


Ostatnia z ofiar śmiertelnych to 22-latek z Austrii, który w góry wybrał się z matką i bratem. Rodzina została złapana przez nawałnicę docierając już do celu swojej wędrówki, ale musiała schronić się pod skałą. 22-letni mężczyzna postanowił tymczasem pójść dalej i na wysokości 2300 m n.p.m. został śmiertelnie rażony piorunem. Zwłoki odnalazł dopiero po jakimś czasie brat zmarłego.

 

Media wspominają także o jeszcze jednym bardzo groźnym incydencie, a mianowicie wypadku w parku "Graf" w Dolnej Saksonii. Tam z kolei piorun trafił w grupę dzieci. Rannych zostało siedem osób, w tym troje ciężko. Ich stan określany jest jako krytyczny.

Adrianna Rymaszewska / Sky News / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie