Izrael zaatakował Jemen. Doszło do potężnej eksplozji

Świat Aleksandra Boryń / PAP/Polsatnews.pl
Izrael zaatakował Jemen. Doszło do potężnej eksplozji
Zdj. ilustracyjne/PAP/EPA/YAHYA ARHAB
Atak na Jemen. Izrael odpowiedział na poprzednie naloty

W Jemenie doszło do kilku potężnych eksplozji. To wynik nalotu, jaki został przeprowadzony przez izraelską armię. Tel Awiw poinformował, że był to odwet za "setki ataków przeprowadzonych w ostatnich miesiącach przez Huti".

Izraelskie samoloty zaatakowały m.in. port Al-Hudajda nad Morzem Czerwonym, a naloty były odpowiedzią na "przeprowadzone w ostatnich miesiącach setki ataków Huti na Izrael" - podkreślono w komunikacie izraelskiej armii.

 

W piątek nad ranem dron Huti uderzył w budynek mieszkalny w Tel Awiwie, gdzie zginęła jedna osoba, a dziesięć zostało rannych.

Izrael zaatakował Jemen. Atak był odwetem

Rzecznik Huti powiedział, że Jemen stał się ofiarą "jawnej agresji Izraela", który zaatakował składy paliw i elektrownię, a celem tych ataków jest "zwiększenie cierpienia ludności i wywarcie presji na Jemen, by przestał wspierać Strefę Gazy". Według mediów kontrolowanych przez Huti naloty miały intensywny charakter, w zaatakowanym porcie wybuchł duży pożar, który wymusił przerwy w dostawach prądu.

 

ZOBACZ: Izrael zaatakował w Strefie Gazy. Celem mieli być dowódcy

 

Lokalne władze medyczne poinformowały o "wielu ofiarach śmiertelnych i rannych", ale nie podały konkretów - przekazała agencja AP.

 

Huti - wspierani przez Iran - są jedną ze stron trwającej od blisko 10 lat wojny domowej w Jemenie. Kontrolują zachodnią część tego państwa, w której mieszka połowa jego mieszkańców. Po wybuchu wojny w Strefie Gazy jesienią 2023 r. Huti zaczęli ostrzeliwać statki przepływające przez Morze Czerwone, deklarując, że ataki są aktem solidarności z Hamasem, a ich celem jest Izrael i jego wymiana handlowa.

Huti wspierają Hamas

Ataki zakłóciły żeglugę na jednym z najważniejszych morskich szlaków handlowych świata. W odpowiedzi od początku roku cele Huti są bombardowane przez wojska amerykańskie i brytyjskie.

 

Od jesieni jemeńska grupa wystrzeliła też ponad 200 rakiet manewrujących i dronów wymierzonych bezpośrednio w Izrael, ale większość z nich została zestrzelona przez wojska amerykańskie, a niektóre przez izraelską obronę powietrzną. 

 

Media saudyjskie przekazały, że w sobotnim nalocie brało udział również lotnictwo USA i Wielkiej Brytanii. Izraelski portal Walla zdementował później te informacje, zaznaczając, że była to wyłącznie izraelska operacja.

 

Atak był pierwszym w historii nalotem lotnictwa izraelskiego na cele w Jemenie - dodał z kolei portal Times of Israel.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie