Nowe zagrożenie dla żołnierzy. MON rozpoczyna "operację borelioza"
Minister obrony narodowej ogłosił start programu "Operacja borelioza". W jego ramach służby stacjonujące przy granicy na Podlasiu będą mogły zgłosić poprzez aplikację przypadek ugryzienia przez kleszcza. Ma to pomóc w skuteczniejszym zapobieganiu chorobom przenoszonym przez te pajęczaki. Jak wynika ze statystyk, w ostatnim czasie liczba przypadków takich zachorowań w Polsce rośnie.
O nowym rozwiązaniu dla żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz policjantów służących w pobliżu granicy na Podlasiu wicepremier Kosiniak-Kamysz poinformował podczas piątkowej prezentacji w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.
Program ma ruszyć w poniedziałek 22 lipca w formie pilotażu. Przypadek ugryzienia przez kleszcza będzie można zgłosić za pomocą aplikacji na smartfona.
Nowa aplikacja dla żołnierzy. Zgłoszą ugryzienie przez kleszcza
Program nazwany "Operacja borelioza" da możliwość wypełnienia ankiety i przesłania zdjęcia miejsca ugryzienia przez kleszcza do specjalistów z Wojskowego Instytutu Medycznego. Następnie zgłoszenie zostanie automatycznie zarejestrowane i przeanalizowane. W ten sposób MON chce zapobiec zachorowaniom na boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgowe wśród przygranicznych służb. Funkcjonariusze będą mieli dostęp do aplikacji także po tym, jak upłynie czas ich rotacyjnej służby na granicy.
ZOBACZ: Zbiegł na Białoruś. Teraz zwrócił się z apelem do Polaków
Wraz z początkiem 2025 roku "Operacja borelioza" obejmie już wszystkich żołnierzy, biorących udział w ćwiczeniach m.in. na poligonach. Ponadto, aplikacja przypominać będzie o możliwości bezpłatnego zaszczepienia się przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu.
- Odsetek zaszczepionych żołnierzy jest niewielki. Zainteresowanie szczepieniami jest w mojej ocenie za małe - ocenił minister Kosiniak Kamysz.
Więcej zachorowań na boreliozę niż w pierwszym półroczu 2023 r.
MON poważnie analizuje wpisanie chorób przenoszonych przez kleszcze na listę chorób zawodowych żołnierzy, a statystyki wskazują, że liczba takich schorzeń w całej Polsce rośnie. Od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 r. potwierdzono w Polsce 9134 przypadki boreliozy i 159 kleszczowego zapalenia mózgu – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.
W czerwcu pojawiły się doniesienia o epidemii boreliozy u żołnierzy na granicy. Zaprzeczył temu w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik MON Janusz Sejmej. Z przytoczonych przez niego danych wynikało, że od września 2023 roku wykryto tylko jeden przypadek boreliozy u żołnierza.
ZOBACZ: Toksyczna chmura nad Polską. IMGW ostrzega
- Sprawa jest nam znana, jednak należy zaznaczyć, że zjawisko występowania kleszczy dotyczy nie tylko środowiska żołnierzy pełniących służbę na granicy, ale również środowiska cywilnego (występuje w całej Polsce) - przekazywała z kolei rzeczniczka prasowa WZZ Podlasie mjr Magdalena Kościńska.