"Cwana tupeciara" vs. "królowa prawicy". Reakcje po wystąpieniu europosłanki Konfederacji

Polska
"Cwana tupeciara" vs. "królowa prawicy". Reakcje po wystąpieniu europosłanki Konfederacji
PAP/EPA/RONALD WITTEK
Ewa Zajączkowska-Hernik zwróciła się do przewodniczącej KE

- Ta pani, gdyby mogła wziąć gaśnicę, jak pan Braun, to by ją wniosła - stwierdziła na antenie Polsat News Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej po wystąpieniu Ewy Zajączkowskiej-Hernik w PE. W obronie koleżanki z partii stanął Marcin Sypniewski, który nazwał ją "królową europejskiej prawicy".

Nie milkną echa wystąpienia w Parlamencie Europejskim Ewy Zajączkowskiej-Hernik. Europosłanka Konfederacji zwróciła się do Ursuli von der Leyen w trakcie debaty nad programem przedstawionym wcześniej przez Niemkę. Wówczas ubiegała się o reelekcję na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej, którą ostatecznie otrzymała. 

 

W programie Polsat News "Debata Dnia" u Agnieszki Gozdyry przemówienie zostało skomentowane przez gości. Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej skrytykowała Zajączkowską-Hernik, nazywając ją "cwaną tupeciarą płynącą na fali skrajnego nacjonalizmu".

Ewa Zajączkowska-Hernik zaskoczyła w PE. Głośne wystąpienie

- Ta pani, gdyby mogła wziąć gaśnicę, jak pan Braun, to by ją wniosła. Tylko jej na to nie pozwolono i wykorzystała darcie kartki. Ciekawe czy będzie darła euro, które jej wpłyną na konto (...). Ta pani przyniosła dziś wstyd naszemu krajowi - powiedziała Wcisło.

 

Nie zgodził się z nią Paweł Jabłoński z PiS, który ocenił, że było to "celne wystąpienie" i "mocne retorycznie". Dodał, że momentami wykorzystano zbyt wiele chwytów, ale przekaz jest, jak najbardziej aktualny.

 

ZOBACZ: Awantura w Parlamencie Europejskim. Europosłanka z Rumunii wyrzucona siłą

 

- Pani poseł, to są pewne środki retoryczne, których wy też używacie i proszę nie mieć tutaj takiego świętego oburzenia, że to wstyd przed Europą - powiedział do posłanki KO.

 

Marcin Sypniewski z Konfederacji powiedział, że wystąpienie to pokazało wszystkie słabe punkty Komisji Europejskiej, a Ewa Zajączkowska-Hernik bardzo odważnie pokazała prawdę o planach Unii Europejskiej.  
  
- Dzisiaj obywatele Zachodu boją się wychodzić na ulice właśnie przez nieodpowiedzialną politykę migracyjną, której twarzą jest pani von der Leyen, która teraz chce wcisnąć nielegalnych imigrantów do wszystkich krajów UE - powiedział 
 
Dodał, że "dzisiaj pani Ewa Zajączkowska-Hernik została królową europejskiej prawicy".

 

WIDEO: Dyskusja w "Debacie Dnia"

 

Wystąpienie przed PE. Były oklaski i buczenie

W czasie debaty w PE w Strasburgu von der Leyen została wybrana po raz drugi na przewodniczącą KE. By pozostać na stanowisku, niemiecka polityczka musiała uzyskać co najmniej 360 głosów, dostała ich 401.

 

Wcześniej odbyła się debata nad programem Niemki. Wówczas głos zabrała Ewa Zajączkowska-Hernik. W swoim pierwszym wystąpieniu przed PE powiedziała, że z wyborem się nie zgadza. Zwróciła się bezpośrednio do von der Leyen, stwierdzając, że wybór jej na to stanowisko za pierwszym razem "był błędem".

 

ZOBACZ: Ursula von der Leyen: Uważamy, że procedurę wobec Polski z art. 7 można zamknąć

 

- Pani Urszulo, najwyższy czas, żeby ktoś wprost pani powiedział to, co o pani myśli zdecydowana większość Europejczyków. Wybranie pani na stanowisko przewodniczącej KE w poprzedniej kadencji było ogromnym błędem i niektórzy do dzisiaj mają kaca po tej decyzji powiedziała.

 

Zarzuciła von der Leyen, że ta na siłę chce wprowadzić Zielony Ład i pakt migracyjny, który zniszczy bezpieczeństwo w całej Europie. Stwierdziła, że otwarcie granic doprowadziło do tego, "że miliony kobiet i dzieci w Europie czuje się zagrożonych na ulicach swoich własnych miast".

 

ZOBACZ: Parlament Europejski wybrał. Jest decyzja ws. Ursuli von der Leyen

 

Na zakończenie chwyciła za dwie kartki i podarła je na strzępy. Na kartkach napisano po angielsku: Europejski Zielony Ład i Europejski Pakt Migracyjny. Wystąpienie spotkało się z mieszanymi reakcjami. Część deputowanych wybuczała Ewę Zajączkowska-Hernik, a część biła jej brawa.

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie