Amerykański dziennikarz skazany w Rosji. Trafi do kolonii karnej

Świat
Amerykański dziennikarz skazany w Rosji. Trafi do kolonii karnej
PAP/EPA/STRINGER
Proces Evana Gerszkowicza

Amerykański dziennikarz "Wall Street Journal" Evan Gerszkowicz został skazany przez Sąd Okręgowy w Swierdłowsku. Mężczyzna został uznany winnym zarzutów o szpiegostwo, za co trafi do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. To pierwszy wyrok dla amerykańskiego dziennikarza, wydany przez rosyjski sąd od czasu zakończenia zimnej wojny.

O wyroku wydanym przez sąd w Swierdłowsku poinformował, obecny na sali rozpraw, korespondent agencji RIA Nowosti.

 

Niemal cały proces Amerykanina odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Przedstawiciele mediów zostali wpuszczeni na salę wyłącznie na odczytanie końcowego postanowienia sądu. Jak zauważają eksperci, pomimo charakteru sprawy, wyrok zapadł wyjątkowo szybko bo już na trzeciej rozprawie.

 

- Sąd uznał Evana Gerszkowicza za winnego i nałożył karę 16 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze - ogłosił sędzia.

 

ZOBACZ: Rosja ma problem. Wyczerpują się zapasy starych czołgów i pojazdów opancerzonych

 

32-latek jest pierwszym amerykańskim dziennikarzem oskarżonym i skazanym za szpiegostwo na terytorium Federacji Rosyjskiej od czasu zakończenia zimnej wojny.

 

Na decyzję sądu zareagowała między innymi organizacja Reporterzy bez Granic, która zaapelowała o natychmiastowe uchylenie wyroku.

 

"Dziennikarze nie są szpiegami, a łączenie dziennikarstwa i szpiegostwa ma niezwykle niebezpieczne konsekwencje dla wolności prasy. Obranie na cel Evana Gershkovicha jest kolejnym rażącym przykładem niedopuszczalnego brania zakładników przez Rosję" - oświadczyła dyrektorka Rebecca Vincent.

Amerykański dziennikarz Evan Gerszkowicz oskarżony o szpiegostwo

Evan Gerszkowicz to syn emigrantów z ZSRR. Mężczyzna został zatrzymany przez służby pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Stanów Zjednoczonych

 

Śledczy przekonywali, że działał na polecenie CIA i w marcu 2023 roku zbierał tajne informacje na temat działalności firmy zbrojeniowej Uralwagonzawod w Jekaterynburgu, 1500 km na wschód od Moskwy. Na miejscu produkowane są między innymi czołgi T-72, T-90, BMPT Terminator i T-14 Armata.

 

Dodatkowo w oskarżeniach znalazły się także zarzuty dotyczące działalności konspiracyjnej.

 

Od początku procesu Gerszkowicz nie przyznawał się do winy. Prokuratura zażądała dla dziennikarza 18 lat kolonii o zaostrzonym rygorze. 

Proces Evana Gerszkowicza. Kreml o tajności sprawy

Na temat procesu amerykańskiego dziennikarza wypowiadał się m.in. rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. Dyplomata odniósł się do kwestii tajności procesu.

 

ZOBACZ: Rosja mogła znaleźć słaby punkt USA. Problemy dopiero się zaczną

 

- W rzeczywistości padły zarzuty szpiegostwa, więc jest to bardzo, bardzo drażliwy obszar, dlatego sędzia wybrał reżim zamknięty. Po prostu nie możemy udzielać żadnych innych komentarzy - podkreślił.

 

Pieskow zareagował także na doniesienia medialne mówiące o ewentualnej wymianie 32-latka.

 

- Nie możemy mówić o żadnych sygnałach i możemy tylko powtórzyć, że ten temat naprawdę kocha ciszę - podsumował.

Marcin Jan Orłowski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie