Pożar domu dziecka w Lublinie. 19-letni podpalacz z zarzutem
19-letni Erick Ł., podopieczny jednego z domów dziecka w Lublinie usłyszał zarzut wywołania pożaru w placówce – przekazała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Nastolatkowi grozi do 10 lat więzienia.
Agnieszka Kępka poinformowała, że podopieczny ośrodka 19-letni Erick Ł. usłyszał zarzut sprowadzenia pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach i narażenia czterech osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Prokuratura ustaliła, że Erick Ł. wywołał pożar, rzucając podpalonymi kawałkami materiału na tapicerowaną wersalkę. Podejrzany przyznał się do winy.
Prokuratura wnioskowała do sądu o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Nastolatkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Pożar domu dziecka w Lublinie
We wtorek wieczorem w domu dziecka przy ul. Pogodnej w Lublinie wybuchł pożar. Na miejsce skierowano siedem zastępów straży pożarnej.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o 20:48. W jednym z pokoi w domu dziecka przy ul. Pogodnej wybuchł pożar. Strażakom udało się wydostać z niego dwoje dzieci - przekazał wówczas w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie, mł. kpt. Tomasz Stachyra.
ZOBACZ: Pożar w domu dziecka w Lublinie. Na miejscu akcja straży pożarnej
Strażacy szukali jeszcze jednego podopiecznego. - Został odnaleziony w drugim pokoju, schował się w szafie - dodał strażak.
19-latek został zabrany przez pogotowie ratunkowe do szpitala na badania.
Jeszcze przed przybyciem służb, pozostali wychowankowie (20 osób) oraz ich opiekunowie (sześciu dorosłych) o własnych siłach ewakuowali się z budynku i przeszli do drugiego, bezpiecznego lokalu.
Czytaj więcej