Ponad 100 zniszczonych drzew. Łazienki Królewskie wciąż zamknięte

Polska
Ponad 100 zniszczonych drzew. Łazienki Królewskie wciąż zamknięte
Łazienki Królewskie / Royal Lazienki
Ponad 100 zniszczonych drzew

- Mówimy o 100 uszkodzonych drzewach. Są to połamane drzewa albo wyrwane z korzeniami - powiedziała dyrektorka Muzeum Łazienki Królewskie. Jeden z najsłynniejszych parków w polskiej stolicy pozostaje zamknięty do odwołania.

Po konsultacjach z biurem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęto decyzję o czasowym zamknięciu Łazienek Królewskich w Warszawie. Powodem są względy bezpieczeństwa. Wciąż trwają prace nad usunięciem zniszczeń po nawałnicach, które przeszły nad stolicą Polski.

 

Pierwsza burza przeszła nad Łazienkami Królewskimi w czwartek i już wtedy zdecydowano się o zamknięciu parku. Ponowne otwarcie zaplanowano na piątek, ale w nocy z piątku na sobotę przeszła kolejna.

Warszawa. Ponad 100 uszkodzonych drzew w Łazienkach Królewskich

- W piątek przeszła ta spektakularna, bezprecedensowa burza, która wyrządziła szkody na terenie całego parku. Obecnie mówimy o 100 uszkodzonych drzewach. Są to zarówno wykroty, jak i złomy, czyli albo połamane drzewa, albo wyrwane z korzeniami - powiedziała dyrektorka Muzeum Łazienki Królewskie dr Marianna Otmianowska.

 

Dodała, że "nawet najstarsi pracownicy nie pamiętają takiej skali zniszczeń w ogrodzie".

 

ZOBACZ: Toksyczna chmura nad Polską. IMGW ostrzega

 

Dr hab. Ewa Zaraś z Katedry Ochrony Środowiska i Dendrologii SGGW powiedziała, że przewrócone lub połamane drzewa opierały się o inne. "Więc mamy jeszcze wtórne uszkodzenia absolutnie dzisiaj nieprzewidywalne" - dodała. 
 
Ze względów bezpieczeństwa ogród pozostaje zamknięty do odwołania. W parku wciąż trwają prace porządkowe, ale także dokładny przegląd drzew. Wszystko po to, aby w przyszłości uniknąć tak poważnych zniszczeń. 
 
"Dokonujemy również dokładnego przeglądu drzew (a mamy ich w Łazienkach ok. 8000). Ponieważ codziennie pojawiają się pęknięcia w zdrowych dotąd drzewach ogród otworzymy gdy będziemy mieli pewność, że jest bezpiecznie" - przekazano w komunikacie. 

 

ZOBACZ: Fala afrykańskich upałów w Europie. Żar leje się z nieba, część atrakcji zamknięta

 

Dr hab. Ewa Zaraś powiedziała, że trzeba podejść do każdego drzewa "z ogromną precyzją" ponieważ naruszony został grunt oraz korzenie wielu drzew, nawet tych, które nie wyglądają na uszkodzone.  
 
Ekspertka dodała, że w obecnej sytuacji niebezpieczne są nie tylko intensywne deszcze i wiatr, ale także upał. Ponieważ to prowadzi do parowania i "zmiany mechaniki gruntu. 

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie