Marcin Romanowski na wolności. Prokurator krajowy zabrał głos
Szanujemy decyzję sądu - powiedział Dariusz Korneluk, komentując odmowę aresztu dla Marcina Romanowskiego. Prokurator krajowy zapowiedział, że zwróci się do Rady Europy z informacją o okolicznościach sprawy Romanowskiego. - Nie możemy mówić o kompromitacji - podkreślił Korneluk, ale jednocześnie dodał, że "jeśli popełnił błędy jako prokurator krajowy, nie będzie unikał odpowiedzialności".
Prokuratura stawia politykowi Suwerennej Polski szereg zarzutów związanych z nadużyciami w sposobie finansowania wsparcia z Funduszu Sprawiedliwości.
Sejm uchylił mu polski immunitet. Służby Romanowskiego zatrzymały, prokuratura przedstawiła zarzuty. Ale sąd przyjął argumentację obrońcy posła, który podkreślał, że jego klient nie może być aresztowany ze względu na obowiązujący immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
ZOBACZ: Marcin Romanowski na wolności. Nagły zwrot w sądzie
Prokuratura Krajowa, mimo że sprawą Romanowskiego zajmuje się od miesięcy, nie wystosowała wniosku do Rady Europy o uchylenie immunitetu.
Ruch prokuratury. Będzie informacja do Rady Europy
- Dzisiaj zwrócę się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ze stosowanym wystąpieniem, informacją, przedstawiającą okoliczności sprawy odnośnie posła Romanowskiego, okoliczności temporalnych, czyli kiedy te zdarzenia miały miejsce i czy w szczególności miały związek z wykonywaniem przez pana posła mandatu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - podkreślił Dariusz Korneluk.
ZOBACZ: Lawina komentarzy po zwolnieniu Marcina Romanowskiego. "Sprawa jest bardzo złożona"
Zdaniem prokuratora krajowego immunitet ZPRE chroni Romanowskiego od zdarzeń związanych z wykonywaniem mandatu do Zgromadzenia Parlamentarnego.
- Nie wykluczam skierowania wniosku do Zgromadzenia Parlamentarnego o pociągnięcie do odpowiedzialności pana posła Romanowskiego, ale to nie znaczy, że już dzisiaj mamy wyrobione stanowisko. Chcemy spokojnie zapoznać się ze stanowiskami wszystkich prawników, którzy dzisiaj w tej materii się wypowiadają - zaznaczył prokurator krajowy.
Dariusz Korneluk twierdził, że immunitet nie obowiązuje
Jeszcze we wtorek Korneluk twierdził, że w przypadku zarzutów, które prokuratura stawia Romanowskiemu, nie obowiązuje immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
ZOBACZ: Marcin Romanowski bez aresztu. "Porażka ciśnie się na usta"
- Mieliśmy świadomość przed zatrzymaniem, że pan poseł Romanowski korzysta z immunitetu parlamentarnego Rady Europy. Wywołaliśmy w tym przedmiocie dwie opinie prawne, dwóch niezależnych ośrodków naukowych z zakresu prawa międzynarodowego. Z opinii jednoznacznie wynika, że pan poseł nie jest objęty immunitetem w zakresie w jakim doszło do przedstawienia zarzutów - mówił prokurator krajowy w "Graffiti".
- Gdybym się obawiał, gdyby prokuratorzy mieli wątpliwości, to nie kierowaliby wniosku (o areszt tymczasowy - red.), a taką decyzję podjęli - stwierdził Korneluk.
Dymisja prokuratora krajowego?
Dziennikarze zapytali Korneluka czy w związku z decyzją sądu, poda się do dymisji. - Nie możemy mówić o jakiejkolwiek kompromitacji. Zwracam uwagę, że stanowisko prokuratury nie jest stanowiskiem odosobnionym. Jest gros prawników, którzy mówią, że mamy rację, że ta interpretacja nie jest interpretacją indywidualną, nie jest pozbawiona argumentacji prawnej - zaznaczył prokurator.
ZOBACZ: Marcin Romanowski nie może być drugi raz aresztowany. Adwokat wskazał przepis
- Jeśli chodzi o dymisję, mam pełną odpowiedzialność jaką ponoszę dzisiaj jako prokurator krajowy. Jeżeli popełniłem jakiekolwiek błędy, zapewniam, że odpowiedzialności nie będę unikał - dodał.
Czytaj więcej