Rosja uruchamia nowy system. Zamierza udaremniać ucieczki za granicę
Rosja stara się uniemożliwić ucieczkę z kraju potencjalnym poborowym, którzy mogliby zasilić jej armię. Kreml zlecił opracowanie specjalnego systemu, mającego osiągnąć pełną funkcjonalność do jesieni - ustalił brytyjski wywiad. Może to oznaczać, że Władimir Putin zamierza przeprowadzić kolejną falę mobilizacji do wojska.
Zdaniem Brytyjczyków Rosjanie pracują nad systemem wymiany informacji między Ministerstwem Obrony a Federalną Służbą Bezpieczeństwa. W ten sposób państwowa administracja od razu będzie wiedziała, że potencjalny poborowy chce opuścić kraj.
ZOBACZ: Wielka mobilizacja w metropoliach. Szczegółowe dane o frekwencji
Rosja przeprowadza dwie tury rekrutacji do armii w ciągu roku, co zazwyczaj pozwala zasilić ją o 250 tysięcy osób. System ma być w pełni operacyjny do jesieni tego roku.
Mobilizacja do rosyjskiej armii. Nadchodzi kolejna fala?
Niewykluczone, że zamysł Kremla to zapowiedź kolejnej fali mobilizacji. Ostatnia miała miejsce w kwietniu - kontrakty o wstąpieniu do wojska podpisało wtedy ponad 100 tysięcy obywateli.
Rosjanie mieli jednak dodatkową motywację. Większość z nich twierdziła, że chce pomścić ofiary ataku w sali koncertowej nieopodal Moskwy. Propaganda przekonywała obywateli, że są za niego odpowiedzialni Ukraińcy.
ZOBACZ: Masowa mobilizacja rezerwistów. "Największa od 20 lat"
Nie oznacza to jednak, że Rosjanie są chętni do walki. Po ogłoszeniu częściowej mobilizacji w 2022 roku z kraju wyjechały setki tysięcy osób, z których większość była młoda i dobrze wykształcona, co negatywnie wpłynęło na rynek pracy w państwie.
Ukraińcy: Rosja przekroczyła kolejną "czerwoną linię"
Jak donosi Ukrinform, już teraz na terenach obwodu ługańskiego okupowanych przez Rosjan wojskowe biura rejestracji i poboru wznowiły obławy na mężczyzn w wieku poborowym, aby zaciągnąć ich do kremlowskiej armii.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy od początku wojny informuje w codziennych aktualizacjach o stratach wroga - zarówno pod kątem wojskowego personelu, jak i sprzętu. W maju sztab powiadomił, że Federacja Rosyjska przekroczyła w konflikcie kolejną "czerwoną linię": straciła ponad pół miliona żołnierzy.
Czytaj więcej