"Graffiti". Patryk Jaki ostro recenzuje rząd Tuska. "Robią wszystko na pałę"
- Hanna Gronkiewicz-Waltz nie usłyszała zarzutów w sprawie reprywatyzacyjnej, dlatego że postępowaliśmy bardzo ostrożnie. Nie robiliśmy tak, jak Donald Tusk, tzn. na pałę, żeby wskazać jakiegoś polityka - powiedział w "Graffiti" Patryk Jaki. - Tusk chce wykończyć opozycję - dodał rozmówca Marcina Fijołka.
Tematem rozmowy była m.in. sprawa Funduszu Sprawiedliwości oraz odebranie immunitetu poselskiego Marcinowi Romanowskiemu. Patryk Jaki został także zapytany o sprawę zamachu na Donalda Trumpa.
Zamach na Trumpa. Patryk Jaki o sytuacji w USA
- Nagonka, przemoc medialna i instytucjonalna wobec Donalda Trumpa przekroczyła wszystko, co do tej pory widzieliśmy w demokratycznym świecie - powiedział Patryk Jaki w odniesieniu do sobotnich wydarzeń w Butler w stanie Pensylwania.
- Nie możemy doprowadzić, żeby w Polsce była taka temperatura politycznego sporu, bo to osłabia państwo - podkreślił.
ZOBACZ: Marcin Romanowski i Mariusz Błaszczak bez immunitetów. Zbigniew Ziobro zabrał głos
Marcin Fiołek zapytał polityka Suwerennej Polski o to, czy polska prawica powinna tak zdecydowanie stawiać na Donalda Trumpa.
- Widać, że to twardy człowiek. Polska prawica powinna zdecydowane stawiać na polityka Partii Republikańskiej. Zmiana cywilizacyjna, kulturowa w Europie wymaga zdecydowanych działań. Trump to jedyny człowiek, który może temu postawić tamę - dodał.
Marcin Romanowski bez immunitetu. P. Jaki oskarża Donalda Tuska
W dalszej części dziennikarz Polsat News nawiązał do odebrania immunitetu poselskiego Marcinowi Romanowskiemu z Suwerennej Polski. W piątek Sejm większością głosów uchylił immunitet Marcina Romanowskiego i wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.
Posłowi zarzuca się działanie na szkodę interesu publicznego i Skarbu Państwa w związku z Funduszem Sprawiedliwości. W ocenie prokuratury polityk popełnił 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Poza Romanowskim zarzuty w sprawie usłyszało dziewięć innych osób, z czego trzy przebywają w areszcie tymczasowym.
ZOBACZ: Immunitet Marcina Romanowskiego. Sejm podjął decyzję
W poprzedniej kadencji rządu Romanowski odpowiadał za Fundusz Sprawiedliwości jako wiceminister sprawiedliwości. Odpowiadając na zarzuty polityk mówił, że są one "bezzasadną, umotywowaną politycznie zemstą", a sprawa ma "charakter politycznej zemsty".
- Czy prokuratura coś robi w tej sprawie? - zapytał Fijołek.
- Właśnie nic. Cała ta sprawa to kpina. Z jednej strony mamy bardzo dobrze udokumentowane zarzuty wobec polityków PO, którzy mieli przyjmować korzyści majątkowe za miejsce na listach. Z drugiej strony jest Michał Woś, który miał wykorzystać środki państwowe na zakup Pegasusa - powiedział Jaki. - Teraz jeszcze cała ta sprawa z Marcinem Romanowskim i Funduszem Sprawiedliwości - dodał.
Jaki wspomniał także o oskarżeniach wymierzonych w niego samego. - Grozi mi 3 lata więzienia za to, że polubiłem spot, który pokazywał sceny przemocy migrantów. Czy my chcemy takiego państwa, gdzie polityków opozycji wykańcza się procesami karnymi? - zapytał.
P. Jaki: Uderzanie w opozycję to uderzanie w demokrację
- Donald Tusk robi to z jednego powodu. Jego tzw. silni razem żądają, by ktoś siedział. To szczególnie niebezpieczna sytuacja, gdy mamy do czynienia z zagrożeniem naszej wschodniej granicy. Tymczasem Tusk chce wykończyć opozycję - dodał.
- Politycy Suwerennej Polski pytają prokuratorów, na czym polega przyjęcie korzyści majątkowej przez Michała Wosia i usłużni prokuratorzy Adama Bodnara nie potrafią przez 5 godzin na to odpowiedzieć. W ten sam sposób próbują wykończyć w USA Donalda Trumpa - stwierdził Jaki.
- Uderzanie w opozycję to uderzanie w demokrację - podkreślił gość Polsat News.
ZOBACZ: Kaczyński reaguje na list księdza Olszewskiego. Oskarża Tuska
Patryk Jaki nie zgodził się ze stwierdzeniem polityków koalicji rządzącej, że w Funduszu Sprawiedliwości dochodziło do naruszenia prawa w przydzielaniu dotacji.
- Historia z funduszem pokazuje, że - zgodnie ze słynnym art. 11 - minister może decydować, na co przekazywać poszczególne środki - wskazał. - Są dwie metody przyznawania środków publicznych z podobnych funduszy, które nie są przetargami. Jest metoda Platformy Obywatelskiej i samorządów, gdzie rządzi, czyli przekazywanie pieniędzy na gender, nauki o zmianie płci czy jakieś anarchistyczne bojówki, jak ma to miejsce np. w Warszawie - powiedział.
- Można także przekazywać pieniądze na szpitale publiczne, straże pożarne, budowę kliniki Budzik, czyli instytucje, które wszystkim nam służą - odparł zarzuty.
Wideo: Patryk Jaki w programie "Graffiti"
"Robią wszystko na pałę". P. Jaki recenzuje rząd
Według Jakiego działanie koalicji rządzącej wobec polityków Suwerennej Polski i PiS jest niezgodne z prawem. - Hanna Gronkiewicz-Waltz nie usłyszała zarzutów w sprawie reprywatyzacyjnej, dlatego że postępowaliśmy bardzo ostrożnie. Nie robiliśmy tak jak Donald Tusk, tzn. na pałę, żeby wskazać jakiegoś polityka - przekonywał.
- Wiele osób związanych z reprywatyzacją poszło siedzieć. Nasza praca w komisji jest trwała. Proceder jest zatrzymany Stało się tak, ponieważ przestrzegaliśmy prawa. Przechodziliśmy przez te wszystkie skomplikowane procesy. Do głowy mi nie przyszło: 'a, dziś aresztujemy Gronkiewicz-Waltz, to zrobimy bez ustawy, a to uchwała. Tak działają kraje w Afryce - podkreślił Jaki.
ZOBACZ: Donald Tusk reaguje na słowa prezydenta. "Napluł na polski rząd"
Jakie nie przebierał w słowach także w wobec obecnego kierownictwa Prokuratury Krajowej. - Po co w piątek ściągali szybko Romanowskiego? On sam się zgłasza do prokuratury i nic. Dariusz Korneluk stoi na czele grupy przestępczej w prokuraturze. To oczywiste, że to oni pójdą siedzieć - dodał polityk suwerennej Polski.
Wszystkie odcinki programu "Graffiti" dostępne są TUTAJ.
Czytaj więcej