Ojciec z synem kradli klocki Lego. Wpadli w lombardzie
Obywatele Gruzji przez kilka dni zrywali zabezpieczenia i wynosili zestawy klocków Lego ze sklepów, by następnie sprzedawać je w lombardach. 41-letni ojciec i 21-letni syn ukradli łącznie 11 pudełek. Ostatecznie mężczyźni zostali zatrzymani przez policję i usłyszeli zarzuty.
W drugim tygodniu lipca na policję zgłosił się kierownik sklepu w Sopocie, na terenie którego doszło do kradzieży.
"Sprawa wyszła na jaw w chwili, gdy pracownicy sklepu znaleźli ukryte na regałach zabezpieczenia sklepowe. Sprawdzili oni zapisy kamer monitoringu i zauważyli, że w ostatnich dniach na terenie sklepu doszło do pięciu kradzieży" - podała policja pomorska w komunikacie.
Ojciec z synem kradli klocki Lego
Jak udało się ustalić policji, trzech pierwszych kradzieży dokonał starszy mężczyzna, natomiast w kolejnych towarzyszył mu młodszy mężczyzna. Według właściciela sklepu skradzione klocki znajdowały się w lombardach w Gdańsku.
"Kryminalni pojechali do pierwszego z nich i tam odzyskali osiem opakowań zabawek. Ustalili też, że jeden zestaw klocków został już sprzedany. Gdy policjanci byli jeszcze w lombardzie, do lokalu przyszli też dwaj złodzieje klocków i od razu zostali przez nich zatrzymali" - przekazano w komunikacie.
ZOBACZ: Matka i syn włamali się... do lodówki. Staną przed sądem
Policja zatrzymała 41-letniego ojca i 21-letniego syna. Natomiast w piątek obywatele Gruzji usłyszeli zarzuty. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jak podała policja, mężczyźni ukradli łącznie 11 zestawów kloców, o wartości blisko czterech tys. zł.
Czytaj więcej