Łazienki Królewskie zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"
Łazienki Królewskie zostały zamknięte na weekend w związku z potrzebą usunięcia skutków nawałnicy. Mimo że odwiedzający mieli wrócić do ogrodu w poniedziałek, po konsultacji z biurem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zakaz wejścia ze względów bezpieczeństwa obowiązuje do odwołania.
Na skutek nawałnicy, która przetoczyła się nad Warszawą, Łazienki Królewskie zostały zamknięte na weekend.
"Robimy wszystko by udostępnić zwiedzającym zabytkowe ogrody jak najszybciej, jednak przy niespotykanej dotąd skali zniszczeń (kilkadziesiąt wykrotów i złomów) będzie to proces długotrwały" - podano w komunikacie.
Łazienki Królewskie zamknięte do odwołania
Jak przekazano, prace porządkowe oraz konsultacje ze służbami planowane są także na wtorek i środę. Pierwotnie informowano, że ogród zostanie częściowo otwarty dla odwiedzających w poniedziałkowe południe.
"Po ponownym otwarciu ogrodów prosimy, a wręcz apelujemy, by poruszać się tylko w obrębie wyznaczonych alejek i w żadnym wypadku nie wchodzić w miejsca wygrodzone taśmami" - apelowano na oficjalnej stronie ogrodu.
ZOBACZ: Strażacy podali tragiczny bilans. Tylko w weekend zmarło ponad 100 osób
W poniedziałek zaktualizowano informacje i jak się okazało, nie doszło do ponownego otwarcia. "Po konsultacji z biurem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęliśmy trudną decyzję o podtrzymaniu, że względów bezpieczeństwa, czasowego zamknięcia naszego zabytkowego ogrodu" - podano.
Jeszcze w sobotę na profilu ogrodu przekazywano, że sytuacja "jest wyjątkowa". "Najstarsi stażem pracownicy nie pamiętają takiej skali zniszczeń" - podkreślano.
Wskazano również, że na terenie Łazienek Królewskich w większości występuje starodrzew.
Czytaj więcej