Donald Trump z oficjalną nominacją. Przedstawił kandydata na wiceprezydenta
Donald Trump zdobył nominację Partii Republikańskiej do startu w wyborach prezydenckich w USA. Były prezydent zdobył niemal 2,4 tys. głosów delegatów na konwencji wyborczej w Milwaukee. 78-latek ogłosił w sieci, że jeśli wróci do Białego Domu to wiceprezydentem zostanie prawicowy senator z Ohio J.D. Vance. Na ten krok zareagował już sztab walczącego o reelekcję Joe Bidena.
Wybór Donalda Trumpa sugerowały ostatnie ruch wokół domu republikańskiego senatora. Około godziny 18 polskiego czasu na podjazd zajechały pojazdy Secret Service, które następnie odwiozły J.D. Vance'a na konwencję Partii Republikańskiej w Milwaukee.
W tym samym czasie polityczny komentatorzy informowali o kolejnych "czarnych polewkach" serwowanych przez sztab Trumpa dla polityków GOP, którzy liczyli na przychylność postrzelonego w sobotę 78-letniego miliardera.
ZOBACZ: Secret Service zabiera głos po zamachu na Trumpa. Padła ważna zapowiedź
Donald Trump oficjalnie kandydatem republikanów. Wiemy, kto mu w tym pomoże
Kilkanaście minut po godzinie 21 polskiego czasu na profilu Donalda Trumpa w mediach społecznościowych pojawił się nowy wpis.
"Po długich naradach i przemyśleniach oraz biorąc pod uwagę ogromne talenty wielu innych osób, zdecydowałem, że osobą najlepiej pasującą do objęcia stanowiska wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych jest senator J.D. Vance ze stanu Ohio" - napisał konserwatywny polityk.
Trump zamieścił także krótki biogram swojego kandydata na wiceprezydenta.
"J.D. Vance honorowo służył naszemu krajowi w piechocie morskiej, w ciągu dwóch lat ukończył studia na Uniwersytecie Stanowym Ohio z wyróżnieniem i jest absolwentem szkoły prawniczej Yale, gdzie był redaktorem czasopisma The Yale Law Journal i prezesem Stowarzyszenia Weteranów Prawa Yale. Książka J.D. 'Hillbilly Elegy' stała się głównym bestsellerem i filmem, ponieważ broniła ciężko pracujących mężczyzn i kobiet w naszym kraju" - wyliczał republikański kandydat na prezydenta.
ZOBACZ: "Nie rozmawialibyśmy dzisiaj". Donald Trump o kluczowym geście
J.D. Vance kandydatem na wiceprezydenta
"J.D. Vance ma za sobą bardzo udaną karierę biznesową w dziedzinie technologii i finansów, a teraz podczas kampanii będzie silnie skupiony na ludziach, dla których tak wspaniale walczył, czyli amerykańskich robotnikach i rolnikach w Pensylwanii, Michigan, Wisconsin, Ohio, Minnesocie i daleko poza" - dodał w internetowym wpisie Donald Trump.
Sugeruje to, że 78-letni polityk liczy na pomoc skrajnie prawicowego polityka w wahających się stanach (ang. swing states), które zazwyczaj decydują o nazwisku nowego lokatora Białego Domu.
"Wiceprezydent J.D. Vance będzie nadal walczył o naszą Konstytucję, stanie po stronie naszych żołnierzy i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc mi uczynić Amerykę znowu wielką. Gratulacje dla senatora J.D. Vance’a, jego żony Ushy, która również ukończyła Yale Law School, i ich trójki pięknych dzieci" - spointował Donald Trump.
ZOBACZ: Donald Trump spotkał się z Viktorem Orbanem. Ostra reakcja Joe Bidena
Joe Biden reaguje na decyzję Donalda Trumpa
Krótko po ogłoszeniu decyzji republikanina głos w sieci zabrał Joe Biden.
"Oto prawda na temat J.D. Vance’a. On sporo czasu poświęca ludziom pracującym. Ale teraz on i Donald Trump chcą podnieść podatki dla rodzin z klasy średniej, jednocześnie forsując dalsze obniżki podatków dla bogatych. Cóż, nie mam zamiaru im na to pozwolić. A jeśli jesteś ze mną, dołącz do nas" - apeluje 46. prezydent walczący o reelekcję.
Czytaj więcej