USA. Zamach na Donalda Trumpa. Światowi liderzy reagują. "Jestem głęboko wstrząśnięty"

Świat
USA. Zamach na Donalda Trumpa. Światowi liderzy reagują. "Jestem głęboko wstrząśnięty"
AP/Yui Mok/Mark Schiefelbein // PAP/EPA/DAVID MAXWELL
Były prezydent USA Donald Trump został postrzelony w ucho. Reagują światowi przywódcy

Światowi przywódcy reagują na zamach na Donalda Trumpa. "Nie ma miejsca na przemoc" - podkreślił premier Wielkiej Brytanii Kier Starmer, a premier Kanady Justin Trudeau zapewnił, że "jest myślami z byłym prezydentem USA, uczestnikami wydarzenia i wszystkimi Amerykanami". Głos zabrał także premier Węgier Viktor Orban.

Zszokowani aktem przemocy politycznej liderzy państw całego świata zareagowali na zamach na Donalda Trumpa, do którego doszło w sobotę podczas wiecu wyborczego w Butler w stanie Pensylwania.

Zamach na Donalda Trumpa. Światowi liderzy reagują

"Jestem zbulwersowany szokującymi scenami na wiecu prezydenta Trumpa i przesyłam jemu i jego rodzinie najlepsze życzenia" - napisał na platformie X premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. "W naszych społeczeństwach nie ma miejsca dla przemocy politycznej w jakiejkolwiek formie. Moje myśli są ze wszystkimi ofiarami tego ataku" - dodał. 

 

ZOBACZ: Donald Trump postrzelony na wiecu. Zamachowiec nie żyje

 

Premier Kanady Justin Trudeau podkreślił, że jest obrzydzony tym zdarzeniem. "Nie da się tutaj przesadzić - przemoc polityczna nigdy nie jest akceptowalna. Jestem myślami z byłym prezydentem Trumpem, uczestnikami wydarzenia i wszystkimi Amerykanami" - napisał. 

"Nie ma miejsca na przemoc"

Zdarzenie skomentował premier Nowej Zelandii Christopher Luxon, który podkreślił, że jest wstrząśnięty tymi wydarzeniami. "Moje myśli są z byłym prezydentem, jego rodziną i ofiarami tego ataku. W żadnym kraju nie powinno dochodzić do takiej przemocy politycznej" - napisał. 

 

Zamach potępił również rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa.

 

Z kolei premier Japonii Fumio Kishida zaapelował: "Musimy zdecydowanie przeciwstawić się wszelkim formom przemocy, które stanowią wyzwanie dla demokracji".  

 

ZOBACZ: Donald Trump zabrał głos po zamachu. "Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak"

 

"Incydent na dzisiejszym wydarzeniu kampanii byłego prezydenta Trumpa w Pensylwanii jest niepokojący i konfrontujący. W procesie demokratycznym nie ma miejsca na przemoc" - podkreślił premier Australii Anthony Albanese. "Z ulgą przyjmuję doniesienia, że były prezydent Trump jest już bezpieczny" - dodał. 

 

"Moje myśli i modlitwy są z prezydentem Donaldem Trumpem w tych mrocznych godzinach" - napisał na X Viktor Orban. 

Przywódcy życzą Donaldowi Trumpowi powrotu do zdrowia

Premier Indii Narendra Modi przekazał, że jest "głęboko zaniepokojony" atakiem. Donalda Trumpa nazwał przyjacielem i podkreślił, że "zdecydowanie potępia ten incydent". "W polityce i demokracji nie ma miejsca na przemoc. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia" - dodał. 

 

"Strzelanina na wiecu Trumpa to tragedia dla naszych demokracji. Francja podziela szok i oburzenie narodu amerykańskiego" - zadeklarował prezydent Emmanuel Macron

 

ZOBACZ: USA. Zamach na Donalda Trumpa. FBI zidentyfikowało napastnika

 

Zdarzenie skomentował także ambasador Polski w USA Marek Magierowski. "Jestem głęboko wstrząśnięty wydarzeniami podczas wiecu w Butler w Pensylwanii. Życzę Donaldowi Trumpowi pełnego powrotu do zdrowia" - napisał na X.

 

"W naszej demokracji absolutnie nie ma miejsca na przemoc polityczną. Chociaż nie wiemy jeszcze dokładnie, co się stało, wszyscy powinniśmy odczuć ulgę, że były prezydent Trump nie został poważnie ranny i wykorzystać ten moment, aby ponownie zobowiązać się do grzeczności i szacunku w naszej polityce. Michelle i ja życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał na X były prezydent USA Barack Obama. 

Pola Kajda / mak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie