Zamość. Matka i syn włamali się... do lodówki. Staną przed sądem

Polska
Zamość. Matka i syn włamali się... do lodówki. Staną przed sądem
flickr/osde8info/Polsat News
Policja zatrzymała matkę i syna za kradzież alkoholu z barowej lodówki

55-letnia matka i jej 20-letni syn zostali zatrzymani w sprawie włamania do lodówek z napojami w ogródku restauracyjnym. Jak przekazała lokalna policja, podejrzani są o kradzież napojów wysokoprocentowych. Właściciel oszacował wysokość strat na kwotę 8 tys. zł. Matka i syn trafili do policyjnego aresztu.

- O włamaniu do dwóch lodówek znajdujących się w ogródku zamojskiej restauracji przy ulicy Łukasińskiego dyżurny jednostki został powiadomiony kilka minut po 2 w nocy w środę - powiedziała aspirant sztabowy Dorota Krukowska - Bubiło z KMP w Zamościu.

 

Jak dodała, pod wskazany adres zostali skierowani funkcjonariusze. - Na miejscu zastali porozrzucane puszki i butelki po alkoholu oraz napojach - zaznaczyła aspirant sztabowa.

Zamość. Matka i syn włamali się... do lodówki. Staną przed sądem

- Na dwóch lodówkach widoczne były ślady siłowego otwierania zabezpieczeń - podkreśliła.

 

Policjantka przekazała, że lodówki ze szklanymi drzwiami zabezpieczane były kłódkami oraz roletami antywłamaniowymi.

 

- Włamywacze zerwali zabezpieczenia i otworzyli rolety, a następnie wyrwali nity zabezpieczające drzwi - wyjaśniła.

 

Złodzieje zabrali napoje alkoholowe oraz dodatki do drinków. Ze znajdującej się z tyłu restauracji chłodni, powyrzucali artykuły spożywcze oraz warzywa. Wartość start pokrzywdzony oszacował na kwotę 8 tys. złotych.

Zamość. Wspólnie okradli restauracyjną lodówkę. Matka i syn w rękach policji

Policjanci na miejscu włamania przeprowadzili czynności procesowe, zabezpieczyli ślady, wykonali oględziny wraz z dokumentacją fotograficzną. Po kilku godzinach od zgłoszenia włamania podejrzane osoby zostały zatrzymane.

 

- Była to kobieta w wieku 55 lat oraz jej 20-letni syna. Oboje to mieszkańcy Zamościa - poinformowała aspirant.

 

Jak wyjaśniła, 55-latka w czasie zatrzymania była nietrzeźwa - w organizmie miała prawie 1,5 promila. Wraz z synem trafiła do celi. Policjanci w czasie przeszukania  miejsca zamieszkania odnaleźli i zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów.

 

- Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym zarzutów. Odpowiedzą za dokonanie wspólnie i w porozumieniu włamania do dwóch barowych lodówek i kradzieży alkoholu i artykułów spożywczych oraz za umyślne ich uszkodzenie - przekazała Krukowska - Bubiło.

 

ZOBACZ: USA. Samochód zjechał z drogi. Wpadł wprost do gorącego gejzeru

 

Policjanci ustalili, że 20-latek popełnił również inne przestępstwa. Pod koniec maja - z zaparkowanego przy jednej z ulic Zamościa z niezamkniętego busa - ukradł kosę spalinową o wartości 3 tys. złotych.

 

Mężczyzna uszkodził również ustawioną w zamojskim parku miejskim kamienną donicę kwiatową powodując szkodę w kwocie prawie 5 000 złotych.

Michał Blus / mak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie