Wypadek w kopalni w Lubinie. Nie żyje 41-letni górnik
41-letni górnik zginął w wypadku, do którego doszło w kopalni miedzi w Lubinie - poinformowała spółka KGHM. We wszystkich oddziałach spółki została wprowadzona trzydniowa żałoba.
"W Zakładach Górniczych Lubin na oddziale G-9 w rejonie GG-2 doszło do wypadku z udziałem pracownika" - przekazała spółka KGHM w komunikacie w mediach społecznościowych.
Lubin. Wypadek w kopalni. Nie żyje 41-letni górnik
Jak czytamy, 41-letni operator samojezdnych maszyn górniczych zginął pod ziemią "w wyniku odniesionych obrażeń po obrywie skał z ociosu (bocznej ściany wyrobiska)".
ZOBACZ: Katastrofa samolotu Bielik w Gdyni. Pilot mjr Robert Jeł nie żyje
"W związku ze zdarzeniem powołana została komisja do wyjaśnienia przyczyn tego wypadku. W skład komisji wchodzą m.in. eksperci z Wyższego Urzędu Górniczego oraz przedstawiciele KGHM" - podano.
41-letni górnik pracował w kopalni miedzi w Lubinie od 2005 r. Jak poinformowała KGHM, we wszystkich oddziałach spółki została wprowadzona trzydniowa żałoba.
"Bezpieczeństwo pracowników jest dla władz KGHM Polska Miedź najwyższym priorytetem. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to ogromna tragedia" - napisano.
"Rodzinie, przyjaciołom i znajomym zmarłego górnika przekazujemy wyrazy współczucia" - czytamy.