Tragiczny wypadek w Tatrach. Ratownicy TOPR ostrzegają
Ratownicy TOPR ostrzegają przed burzami, które w ciągu najbliższych dni wielokrotnie nawiedzą Tatry. Niebezpieczne warunki mogą prowadzić do wielu wypadków, których jak się okazuje nie brakuje nawet wtedy, gdy świeci słońce. Tylko w środę ratownicy interweniowali 14 razy. Kilka osób, w tym dziecko przetransportowali do szpitala. Niestety w jednym przypadku na pomoc było za późno.
Środowa pogoda w Tatrach była bardzo słoneczna, co jak informują ratownicy, zachęciło turystów do wyjścia na szlak. Jednak nie każda wycieczka skończyła się szczęśliwie. Wzmożona liczba podróżnych przełożyła się na wzrost liczby wypadków. Ratownicy TOPR wczoraj udzielili pomocy 14 osobom.
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Turysta spadł z wysokości
"Można było zaobserwować częste loty śmigłowca w rejonie Hali Gąsienicowej. Były one związane ze szkoleniem kandydatów na ratowników, które odbyło się na Kościelcu" - poinformował TOPR.
ZOBACZ: Seria wypadków w górach. Akcja ratowników na popularnym szlaku
W czasie jednego z takich lotów szkoleniowych centrala otrzymała zgłoszenie o upadku turysty z dużej wysokości z grani pomiędzy Wrotami Chałubińskiego a Szpiglasowym Wierchem. W związku z tym ratownicy zmienili swoje plany i natychmiast wyruszyli na pomoc turyście.
Niestety po przybyciu na miejsce ratownicy TOPR stwierdzili u poszkodowanego śmiertelne obrażenia. "Ratownikom pozostał obowiązek przetransportowania ciała na lądowisko przy zakopiańskim szpitalu" - podano w komunikacie.
Interwencje ratowników. Żmija ugryzła dziecko
Jednak poważnych zdarzeń na szlakach było dużo więcej. TOPR poinformowało również o udzieleniu pomocy turystce spacerującej szlakiem z Giewontu do Doliny Strążyskiej. Kobietę "z zachorowaniem" przetransportowano śmigłowcem.
ZOBACZ: Chodził po górach w nocy i bez sprzętu. Spadł 90 metrów
Z kolei z Doliny Jaworzynki śmigłowcem ewakuowano dziecko, które ukąsiła żmija. Przetransportowano je do zakopiańskiego szpitala.
Ratownicy TOPR alarmują. Pogoda nie sprzyja wycieczkom
Ratownicy TOPR ostrzegają, ponieważ jak się okazuje wiele wypadków zdarza się nawet wtedy, kiedy pogoda jest przyjazna. Jednak w najbliższych dniach ta sytuacja gwałtownie ulegnie zmianie. "Przez Tatry przetaczają się popołudniowe burze. W najbliższym czasie należy spodziewać się codziennie takich zjawisk atmosferycznych" - zaalarmował TOPR.
Dla własnego i wspólnego bezpieczeństwa przed wyruszeniem na szlak należy zapoznać się z aktualnymi informacjami na temat pogody. Ponadto wycieczki należy rozpocząć odpowiednio wcześnie rano, aby uniknąć burzy i w razie potrzeby mieć odpowiednio dużo czasu na dojście do schronienia.