Pogrzeb Jerzego Stuhra. Ogłoszono datę i miejsce
Pogrzeb Jerzego Stuhra odbędzie się w środę 17 lipca o godzinie 14 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie - wynika z informacji Zarządu Cmentarzy Komunalnych. Wybitny aktor zmarł we wtorek w wieku 77 lat. Artystę we wzruszających słowach wspominali inni aktorzy, rodzina, a także prezydent Polski.
We wtorek w wieku 77 lat zmarł aktor filmowy i teatralny, polonista, profesor sztuk teatralnych Jerzy Stuhr. Artysta w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Nie żyje Jerzy Stuhr. Podano datę pogrzebu
W środę podano informacje dotyczące jego pogrzebu. Zgodnie z informacją Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Krakowie, Stuhr spocznie na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Ceremonia odbędzie się w środę 17 lipca o godzinie 14:00. Odprowadzenie zmarłego rozpocznie się przed bramą cmentarza.
Ostatnie lata Stuhra. Aktor zmagał się z poważną chorobą
W ostatnich latach aktor podupadł na zdrowiu. W 2011 roku trafił do szpitala, gdzie okazało się, że ma nowotwór krtani. Z kolei w 2020 roku doznał udaru mózgu, a wcześniej zawału serca.
ZOBACZ: Tak Jan Englert zapamiętał Jerzego Stuhra. "Doceniony i znienawidzony"
W 2023 roku syn aktora, Maciej Stuhr, podzielił się niepokojącą informacją. Jego ojciec przebywał w ciężkim stanie na OIOM-ie Szpitala Specjalistycznego Chorób Płuc "Odrodzenie" w Zakopanem.
Artyści żegnają Jerzego Stuhra. "Wyznaczał najlepsze standardy polskiego kina"
Aktora we wtorek wspominało wiele znanych osób, nie tylko z branży artystycznej. "Wychował pokolenia polskich aktorów i reżyserów, obdarował hojnie tysiące widzów" - napisała Krystyna Janda. - To wybitna postać i ogromna strata dla polskiej kultury, filmu i teatru - mówiła Małgorzata Kożuchowska.
"Odszedł Jerzy Stuhr - wybitna postać polskiej sceny teatralnej i filmowej. Swoją grą wyznaczył najlepsze standardy polskiego teatru i kina. Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie!" - napisał prezydent Andrzej Duda.
Wymowny wpis zamieścił też Maciej Stuhr, również aktor, który udostępnił czarno-białe zdjęcie, przedstawiające jego, jego ojca i syna. Podpisał je "wdzięczność". "Młody Stuhr" w wielu wywiadach podkreślał, że to właśnie ojciec nauczył go zawodu i jest dla niego autorytetem.
Nie żyje wybitny aktor. Te role przyniosły mu sławę
Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 roku w Krakowie. W 1977 roku stworzył pierwszą ze swoich najsłynniejszych filmowych kreacji. W "Wodzireju" Feliksa Falka wcielił się w postać Lutka Danielaka. Następnie zagrał w dramacie "Bez znieczulenia" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Owocna dla aktora okazała się także współpraca z Krzysztofem Kieślowskim, u którego zagrał w "Bliźnie" i w "Spokoju".
ZOBACZ: Jeden z ostatnich wywiadów Jerzego Stuhra. Mówił o śmierci
Wielką sławę przyniósł mu film "Seksmisja", w którym wcielił się w rolę Maksa. Następnie zagrał u tego samego reżysera - Juliusza Machulskiego – w "Kingsajzie", "Deja Vu" i "Kilerze".
W swojej karierze Jerzy Stuhr grał także na deskach teatrów, również włoskich. Był autorem dziennika pod tytułem "Tak sobie myślę". Stał też po drugiej stronie kamery reżyserując m.in. "Historie miłosne".