Tragiczny bilans po ataku na Kijów. Biały Dom zapowiada wsparcie

Podczas poniedziałkowej wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce Rosja dokonała zmasowanego ataku z powietrza na Kijów, Krzywy Róg, Dniepr i Pokrowsk w obwodzie donieckim. 

ZOBACZ: To nie rosyjski pocisk uderzył w szpital dziecięcy? Jest analiza

Wieczorem ukraiński przywódca poinformował w mediach społecznościowych, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 37 osób, a 170 osób zostało rannych. Życie straciło troje dzieci, a poszkodowanych jest 13. Ostatnie informacje agencji Reutera mówią o 41 osobach zabitych. 

Rosyjski atak na Kijów. Biały Dom zapowiada większe wsparcie dla Ukrainy

Łącznie w poniedziałkowym ataku uszkodzonych zostało prawie 100 obiektów: budynki mieszkalne, szpital dziecięcy, przedszkola, szpital położniczy, uczelnia i centrum biznesowe.

"Rosyjskie ataki rakietowe, które dziś zabiły dziesiątki ukraińskich cywilów i spowodowały zniszczenia i ofiary w największym szpitalu dziecięcym w Kijowie, są przerażającym przypomnieniem brutalności Rosji" - skomentował skalę zniszczeń Joe Biden w oświadczeniu Białego Domu. 

ZOBACZ: Ukraina obroni Polskę przed rosyjskimi rakietami. Ważna zapowiedź

Jak dodał, bardzo ważne jest, aby świat nadal wspierał Ukrainę w tym momencie i abyśmy nie ignorowali rosyjskiej agresji. Zapowiedział, że w tym tygodniu powita na szczycie w Waszyngtonie prezydenta Ukrainy i przywódców NATO.

"Spotkam się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, aby jasno powiedzieć, że nasze wsparcie dla Ukrainy jest niezachwiane. Wraz z naszymi sojusznikami ogłosimy nowe środki, mające na celu wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy, aby pomóc chronić ich miasta i ludność cywilną przed rosyjskimi atakami" - oświadczył prezydent USA. 

WIDEO: Ukraina: Rosjanie pierwszy raz użyli międzykontynentalnej rakiety