Feliks Falk wspomina Jerzego Stuhra. "Sypał żartami i dowcipami jak mało kto"

Kultura
Feliks Falk wspomina Jerzego Stuhra. "Sypał żartami i dowcipami jak mało kto"
PAP/Jakub Kamiński
Jerzy Stuhr nie żyje

Bliscy, znajomi i współpracownicy wspominają Jerzego Stuhra, który zmarł w wieku 77 lat. - Był ciepłym i pełnym humoru człowiekiem. Sypał różnymi żartami i dowcipami jak mało kto - powiedział reżyser i scenarzysta Feliks Falk.

Feliks Falk pracował ze Stuhrem przy trzech filmach i jednej sztuce telewizyjnej. - Z naszej współpracy, zwłaszcza po "Wodzireju" i "Bohaterze roku" mieliśmy dużo satysfakcji, oddźwięk po tych naszych filmach pozostał aż do dzisiaj - podkreślił reżyser i scenarzysta.

 

ZOBACZ: Nie żyje Jerzy Stuhr. Tymi rolami przeszedł do historii

 

Ocenił, że "Wodzirej" bez Jerzego Stuhra były zupełnie innym filmem. - Nadał temu filmowi pewien charakter, można by powiedzieć, że był to wręcz charakter pisma. To dzięki niemu ten film, mimo że jest to film o złym człowieku manipulującym ludźmi, ludzie polubili - wskazał dodając, że "to po prostu świadczy o tym, jakim był fantastycznym aktorem".

Nie żyje Jerzy Stuhr. Wspomnieniami o aktorze podzielił się Feliks Falk

Falk wspomina Stuhra tylko dobrze. - Po pierwsze, jak pracowaliśmy razem, byliśmy dużo młodsi. Jurek miał wtedy dwadzieścia siedem lat, był jeszcze mało znany, ale wykazywał olbrzymi talent, energię, pomysłowość - wspomina Falk. 

 

Reżyser przypomniał, że Stuhr zawsze się poświęcał i współpracował. - Był też współautorem dialogów właściwie we wszystkich firmach, bo i w "Bohaterze roku", jak i "Szansie", on także wymyślał bardzo dużo różnych sytuacji, scen - dodał.

 

ZOBACZ: Janda i Kożuchowska wspominają Jerzego Stuhra. "Wierny ideałom, zawsze prawdziwy"

 

Zaznaczył, że praca ze Stuhrem to była bajka. - Poza wszystkim Jurek był ciepłym i pełnym humoru człowiekiem. Sypał różnymi żartami i dowcipami jak mało kto - powiedział.

 

Przypomniał, że kiedy powstawał film "Wodzirej", Jerzemu Stuhrowi urodził się syn Maciej. - Można powiedzieć, że jest on w pewnym sensie jego godnym następcą. Ma inny charakter i sposób grania. Myślę, że osiągnie ten pułap, który osiągnął Jurek - podkreślił Feliks Falk.

Agata Sucharska / sgo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie