Niespodzianka podczas koncertu. Metallica zagrała polski utwór

Polska
Niespodzianka podczas koncertu. Metallica zagrała polski utwór
Kevin Wolf/AP
Metallica zaskoczyła polskich fanów podczas koncertu w Warszawie

Hit zespołu Maanam mogli usłyszeć fani podczas niedzielnego koncertu Metallici w Warszawie. Artyści zagrali i zaśpiewali fragment utworu "Kocham cię, kochanie moje". Wykonanie dalekie było od idealnego, ale część fanów doceniła przede wszystkim starania zespołu. Pojawiły się jednak głosy krytyki. "Tego się nie da odsłyszeć" - napisał jeden z internautów.

W piątek i w niedzielę odbyły się koncerty Metalliki na Stadionie Narodowym w Warszawie. Występom towarzyszyły różne atrakcje, jak spotkanie z fotografem zespołu Rossem Halfinem, a artyści przygotowali dla polskich fanów kilka niespodzianek.

Metallica zaskoczyła polskich fanów. Muzycy zagrali hit Maanamu

Pierwszego dnia, poza hitami i utworami z ostatniej płyty, wybrzmiała kompozycja przygotowana specjalnie na koncert w Polsce. Artyści wykonali "Back in Warsaw" - utwór, który miał uczcić powrót zespołu do stolicy Polski po pięciu latach nieobecności.

 

ZOBACZ: Nie żyje producent filmowy Jon Landau. Pracował przy hitach jak "Titanic" czy "Avatar"

 

Fanów szczególnie wzruszyła jednak niespodzianka przygotowana na niedzielny koncert. Metallica wykonała fragment "Kocham cię, kochanie moje" Maanamu. Od lat muzycy występując w różnych miejscach uczą się popularnych dla danego kraju utworów, by później móc zagrać je podczas koncertów.

 

W ramach tej tradycji w 2018 roku w Krakowie Metallica wykonała "Wehikuł czasu" Dżemu, a w 2019 roku w Warszawie fani mogli usłyszeć "Sen o Warszawie" Czesława Niemena

Metallica w Warszawie. Cześć fanów docenia, inni krytykują

Choć wykonanie hitu Maanamu dalekie było od idealnego, to fani przede wszystkim docenili starania zespołu i nagrodzili ich wielkimi brawami. W internecie pojawiły się jednak głosy krytyki, zwłaszcza pod adresem basisty zespołu Roberta Trujillo, który podjął się wyzwania i zaśpiewał po polsku. 

 

"Co to jest za dramat?", "On nie umie śpiewać", "Tego się nie da odsłyszeć" - piszą internauci. Mimo to, spora część komentujących zwróciła uwagę, że w tym przypadku liczył się przede wszystkim gest.

 

Metallica koncertowała w Warszawie w ramach międzynarodowej trasy promującej album "72 seasons".

Marta Stępień / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie