Rosja chwali się zniszczeniem Patriotów. Szydercza odpowiedź Ukraińców
Rosjanie chwalą się, że zniszczyli dwie wyrzutnie systemów rakiet Patriot w Ukrainie. Atak miał mieć miejsce w rejonie portu Jużne w obwodzie odeskim. Tymczasem Ukraińcy informują, że tak naprawdę trafili w atrapy wojskowego sprzętu.
Rosyjskie pociski balistyczne Iskander-M zniszczyły dwie wyrzutnie systemów rakiet ziemia-powietrze Patriot w obwodzie odeskim w Ukrainie - poinformowała w niedzielę rosyjska propagandowe agencja informacyjna, powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony. Jak dodaje TASS, atak miał miejsce w rejonie portu Jużne.
Po południu do tej informacji odniosła się strona ukraińska. "Dziękuję wszystkim, którzy pomagają wysokiej jakości modelami samolotów i systemów rakietowych. Wróg ma mniej Iskanderów, a my czekamy na dostawy atrap" - przekazał generał Mykoła Ołeszczuk udostępniając również nagranie z dronów.
ZOBACZ: Atak Rosji na ukraińską elektrownię. 100 tysięcy mieszkańców bez prądu
Rosjanie zaatakowali również tej nocy bojowymi bezzałogowcami Shahed-131/136 z obwodu kurskiego. Ostrzał nie przyniósł jednak żadnych rezultatów. "Wczoraj wieczorem Siły Obronne Ukrainy zestrzeliły wszystkie 13 dronów Shahed w obwodach kirowohradzkim, charkowskim, sumskim i połtawskim" - dodał Ołeszczuk.
Ukraina potrzebuje więcej Patriotów. Apelują do Zachodu
Brak wystarczającej liczby systemów naziemnej obrony powietrznej przy zmasowanych rosyjskich atakach z powietrza naraża Ukraińców na niszczenie ich infrastruktury krytycznej w szybkim tempie. Ukraińscy politycy z niecierpliwością oczekują na pomoc z Zachodu.
"Ukraina jest jedynym krajem na świecie, który zmaga się z uderzeniami balistycznymi. Obecnie nie ma żadnych innych [ważniejszych] miejsc, gdzie systemy Patriot powinny się znajdować. Jestem przekonany, że gdyby ci, od których zależy wsparcie udzielane dla Ukrainy, spędzili choć jedną noc w Charkowie, wszystkie niezbędne decyzje zostałyby podjęte szybko" - przekonywał minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
ZOBACZ: Bolesny cios dla Ukrainy. Kolejny atak ponad 100 km od frontu
W piątek ambasador Niemiec w Ukrainie Martin Jaeger poinformował, że trzeci niemiecki system Patriot dotarł już do Ukrainy. "Wzmocni on obronę ludności i infrastruktury kraju przed samolotami, dronami i pociskami rakietowymi. Ukraińska załoga systemu pomyślnie przeszła odpowiednie szkolenie w Niemczech w ostatnich miesiącach" - podkreślał na platformie X.
To wciąż może być za mało, by Ukraina mogła się skutecznie bronić. - Aby całkowicie ochronić Ukrainę, w przyszłości pożądane jest, aby Ukraina miała 25 systemów Patriot, po 6-8 baterii każdy. Wszyscy nasi partnerzy są tego świadomi, znają nawet punkty, w których odpowiednie systemy powinny być umieszczone i działać - informował w kwietniu ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Jak dodał, nie muszą to być konkretnie systemy Patriot. - Na świecie istnieje kilka analogicznych systemów, one również działają bardzo dobrze - dodawał.
Kułeba argumentował z kolei, że w wielu krajach baterie to pozostają "bezczynne".
Czytaj więcej