Wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii. Premier zabrał głos
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak przyznał, że jego partia poniosła porażkę w wyborach parlamentarnych. - Biorę odpowiedzialność za przegraną (...). Przepraszam - mówił. Partia Konserwatywna - według sondaży exit poll - przegrała pierwszy raz od 14 lat zdobywając zaledwie 131 miejsc w 650-osobowej Izbie Gmin. Wygrała Partia Pracy.
W czwartek w Wielkiej Brytanii odbyły się wybory parlamentarne. Ostatecznych wyników jeszcze nie ma, jednak z sondaży exit poll wynika, że opozycja zdobyła miażdżącą przewagę. Partia Pracy wygrała, a wszystko wskazuje na to, że laburzyści zdobyli 410 mandatów. Drugi wynik uzyskała Partia Konserwatywna, której posłowie mogą liczyć na 131 miejsc, z kolei trzeci wynik zanotowali prawdopodobnie Liberalni Demokraci uzyskując 61 mandatów.
Wybory w Wielkiej Brytanii. Premier przeprasza
Jak donosi agencja Reuters, to będzie prawdopodobnie najgorszy wynik w historii Partii Konserwatywnej. Taki podział oznacza, że po 14 latach rządów ugrupowanie urzędującego premiera będzie musiało oddać władzę, a nowym premierem na wyspach zostanie Keir Starmer.
ZOBACZ: Wybory w Wielkiej Brytanii. Znamy wyniki exit poll
Rishi Sunak skomentował wyniki. Przyznał się do porażki i powiedział, że dzwonił już z gratulacjami do Starmera. - Władza zmieni się w pokojowy i uporządkowany sposób, z dobrą wolą po wszystkich stronach - zapowiedział cytowany przez agencję.
- Jest wiele do przeanalizowania i wyciągnięcia wniosków, a ja biorę odpowiedzialność za przegraną, którą ponieśliśmy z wieloma dobrymi, ciężko pracującymi kandydatami Partii Konserwatywnej... Przepraszam - powiedział urzędujący premier.
Zmiany w paramencie Wielkiej Brytanii
Polityk zapowiedział, że w piątek w Londynie powie więcej na temat dalszych planów, choć zapewnił, że zamierza nadal reprezentować swój okręg w Izbie Gmin. Do tej pory mandaty poselskie straciło już ośmiu członków rządu Sunaka, w tym m.in. minister obrony czy szef resortu sprawiedliwości.
Sunak zdobył mandat, choć niektóre prognozy wskazywały, że stanie się on pierwszym urzędującym premierem, który w kolejnych wyborach nie dostanie się do parlamentu.
Nowo wybrana Izba Gmin zbierze się we wtorek 9 lipca. Również tego dnia zostanie spiker. Na to stanowisko typowany jest Lindsay Hoyle. Ceremonia otwarcia nowej sesji parlamentu została zaplanowana na 17 lipca. Wówczas król Karol III przedstawi program legislacyjny rządu.
Czytaj więcej