Rosjanie porzucają udział w OBWE. Wysłali nagłą wiadomość

"Nigdzie nas nie zapraszają" - skarży się rosyjska delegacja do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. W związku z tym parlamentarzyści postanowili o zawieszeniu swojego udziału w Zgromadzeniu Parlamentarnym OBWE, argumentując, że są "dyskryminowani", a we wspomnianym stowarzyszeniu państw panuje "rusofobia".
Jak podaje "The Moscow Times", decyzję o zawieszeniu udziału w Zgromadzeniu Parlamentarnym OBWE podjęły w środę obydwie rosyjskie izby - Rada Federacji i Duma Państwowa.
ZOBACZ: Bolesna strata Rosjan. Spłonęło 90 dużych dronów kamikadze
Przewodnicząca pierwszej z nich, wyższej w hierarchii parlamentu Rosji, Walentina Matwijenko nakazała niezwłoczne wysłanie telegramu na trwającą obecnie sesję organizacji w Bukareszcie.
Jako przyczynę podano "tendencyjne, dyskryminujące podejście, podwójne standardy oraz totalną rusofobię i brak gotowości do merytorycznej dyskusji" ze strony Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE.
Rosjanie rezygnują z OBWE. Dziwią się, że "nie są nigdzie zapraszani"
Jak podała rosyjska sekcja Radia Swoboda, parlamentarzyści określili odmowę wydania przez Rumunię wiz członkom ich delegacji jako "demonstracyjną" i będącą jedną z przyczyn obecnej sytuacji.
ZOBACZ: Rosyjskie bomby masowo spadają na samych Rosjan
Przypomnijmy, że będąca gospodarzem spotkania Rumunia nie wydała wiz delegacjom z Rosji i Białorusi z powodu agresji zbrojnej na Ukrainę. Rosjanie mają problemy w braniu udziału we spotkaniach ZP OBWE od 2022 roku.
Szef komisji spraw międzynarodowych w Dumie Leonid Słucki powiedział, iż Rosjanie "nie są nigdzie zapraszani". Z kolei wiceprzewodniczący Dumy Piotr Tołstoj ocenił, że budżet OBWE "straci co najmniej sześć procent dochodów" po zawieszeniu udziału Rosji w jej pracach.
Czytaj więcej