Wybory kopertowe. NSA oddalił kasacje Morawieckiego i Poczty Polskiej

aktualizacja: Polska
Wybory kopertowe. NSA oddalił kasacje Morawieckiego i Poczty Polskiej
PAP/Rafał Guz
Prawomocny wyrok ws. decyzji Mateusza Morawieckiego

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne szefa rządu i Poczty Polskiej w sprawie organizacji tzw. wyborów kopertowych. Według wymiaru sprawiedliwości Mateusz Morawiecki "rażąco naruszył prawo" wydając decyzję o ich przeprowadzeniu. Polityk PiS określił piątkową decyzję sądu jako "stojącą w sprzeczności z logiką".

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne byłego szefa rządu i Poczty Polskiej. Według wyroku decyzja Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo. Wyrok jest prawomocny

Wybory korespondencyjne. Wyrok ws. decyzji Mateusza Morawieckiego. 

Sprawa dotyczyła wyborów korespondencyjnych, które miały zostać przeprowadzone 20 maja 2020 roku w związku z panującą wówczas pandemią koronawirusa. 16 kwietnia 2020 r. premier Mateusz Morawiecki wydał decyzję polecającą Poczcie Polskiej ich przygotowanie. Na tej podstawie Poczta wystąpiła do władz samorządowych o przekazanie jej spisów wyborców. Ostatecznie wybory w tym trybie się nie odbyły.

 

Jednak następstwem decyzji byłego premiera, była skarga złożona 28 kwietnia 2020 roku do WSA przez ówczesnego rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Według Bodnara zaskarżona decyzja rażąco naruszała prawo i negatywnie wpływała na prawa obywatelskie. 

 

ZOBACZ: Morawiecki krytykuje decyzję ministra. Mówi o "ściganiu żołnierzy"

 

Do argumentacji przychylił się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który 15 września 2020 r. orzekł, że zaskarżona decyzja jest nieważna, ponieważ rażąco narusza prawo i została wydana bezpodstawnie. "Sąd wskazał wtedy, że decyzja premiera Morawieckiego naruszyła m.in. konstytucję, Kodeks wyborczy, ustawę o Radzie Ministrów i Kodeks postępowania administracyjnego. - Ani przepisy konstytucji, ani ustawy o Radzie Ministrów nie przyznają Prezesowi Rady Ministrów żadnych uprawnień w zakresie zmierzającym do organizacji czy przygotowania jakichkolwiek wyborów powszechnych - mówił wówczas sędzia WSA Grzegorz Rudnicki.

 

Wyrok był jednak nieprawomocny i przysługiwała od niego skarga kasacyjna do NSA. Naczelny Sąd Administracyjny zajął się tą sprawą dopiero na przełomie marca i kwietnia tego roku. Termin ostatecznego rozpoznania sprawy wyznaczył na 28 czerwca. 

Wyrok NSA ws. wyborów kopertowych. Mateusz Morawiecki komentuje

Do decyzji sądu, w mediach społecznościowych, odniósł się Mateusz Morawiecki. W swoim wpisie określił wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego jako "stojący w sprzeczności z logiką tamtego momentu", podkreślając, że jego rząd musiał wówczas działać w ten sposób.

 

"Decyzje premiera dotyczące Poczty Polskiej i PWPW miały charakter techniczno-organizacyjny (przygotowanie przeprowadzenia, a nie były bezpośrednim zarządzeniem wyborów). Premier nakazał jedynie czynności techniczne, co było zgodne z obowiązującymi przepisami Kodeksu wyborczego. Potwierdzili to również świadkowie przesłuchiwani przez Komisję śledczą. NSA nie bierze pod uwagę skutków społeczno-gospodarczych swojego orzeczenia. Decyzje zostały rozliczone, a sprawy zamknięte" - napisał.

 

"Cała sprawa ma charakter polityczny, skargę do WSA składał ówczesny RPO, a dzisiejszy Prokurator Generalny, który sam wskazuje, że traktuje sprawę honorowo, co komunikuje wszem i wobec tuż przed wydaniem wyroku przez NSA" - dodał.

 

Podsumowując sprawę były premier stwierdził, że decyzja NSA "burzy zaufanie do państwa, które stara się działać w najtrudniejszych momentach historii".

Karina Jaworska / pbi / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie