Prorosyjskie partie rosną w Polsce. Mocne słowa eksperta
- Kiedy zaczynają w sposób ukryty głosić prorosyjskie poglądy, to jest to temat dla służb - mówił na antenie Polsat News Piotr Niemczyk pytany o reportaż "polskie matrioszki" o prorosyjskich partiach w Polsce. Były wiceszef wywiadu UOP stwierdził, że państwo nie jest bezradne wobec zachowań prorosyjskich, jednak występuje problem z egzekwowaniem prawa wobec takich osób czy organizacji.
Piotr Niemczyk skomentował reportaż Jacka Smaruja ws. prorosyjskich partii w Polsce. - Można mieć wrażenie, że państwo polskie jest bezradne wobec tego typu działań, ale ono nie jest bezradne. Obawiam się, że raczej jest problem z egzekucją tego typu działań - powiedział na antenie Polsat News, były wiceszef zarządu wywiadu Urzędu Ochrony Państwa.
"Polskie matrioszki". Ekspert komentuje reportaż Polsat News
- Są przepisy, które mitygują pewną wolność słowa i jeśli są to poglądy, które w sposób oczywisty propagują nieprawdziwe tezy, znieważają, zniesławiają i uruchamiają mowę nienawiści, to są wówczas przekroczone normy prawne - mówił ekspert ds. bezpieczeństwa
Niemczyk pytany, kto - jego zdaniem - powinien odpowiadać za ściganie tego typu zachowań przyznał, że to kompetencje należące do kilku organów.
- Myślę, że ściganie leży zarówno po stronie komisji ds. rosyjskich wpływów, która powstała przy parlamencie, jak i różnych jednostek organizacyjnych, rządowych czy społecznych, które wskazują aktywności wymagające piętnowania - stwierdził dodając, że dzięki temu mogłyby zostać wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.
ZOBACZ: "Polskie matrioszki". Kulisy działań prorosyjskich partii
Niemczyk wspomniał, że przed atakiem Rosji na Ukrainę w Kijowie były prowadzone działania zmierzające do zminimalizowania mowy nienawiści i osób wspierających Putina. - Może trzeba się przyjrzeć tym rozwiązaniom, bo jednak Ukraina nie zrezygnowała z demokracji - tłumaczył Niemczyk.
Piotr Niemczyk o osobach wspierających Putina. "To oderwanie od rzeczywistości"
Po zaprezentowaniu fragmentu reportażu "Polskie matrioszki" ekspert ds. bezpieczeństwa stwierdził, że poglądy wspierające Putina i osoby, które są przeciwne pomocy Ukrainie "są po prostu naiwne". - Polska żyje w określonym kontekście geopolitycznym, historycznym i takie opowieści o tym, że powinniśmy być sojusznikiem Rosji, czy - rzekomo - prozachodniego Putina to jakieś oderwanie od rzeczywistości - powiedział.
Podkreślił, że największym problemem tego typu stowarzyszeń czy działaczy, którzy wspierają Putina nie jest to, że są prorosyjscy, ale to, że ich działania są ukryte. - Tym bardziej powinno się to znaleźć w zainteresowaniu służ specjalnych - oznajmił.
W czwartek Polsat News pokazał reportaż "Polskie matrioszki". Dziennikarz Jacek Smaruj wcielił się w rolę lidera grupy studenckiej mającej znajomości w grupach kibicowskich. Nawiązał kontakty z przedstawicielami proputinowskich stowarzyszeń i sprawdził, jak ugrupowania funkcjonują od środka.
Cały materiał TUTAJ.
Czytaj więcej