Burza nad Warszawą. Wiatr łamał drzewa i niszczył ogródki restauracyjne
Potężna burza przeszła wieczorem nad Warszawą. Silne porywy wiatru przewracały restauracyjne ogródki i łamały drzewa. Ulice w chwilę zamieniły się w rwące potoki. Ogrom pracy miały służby ratunkowe.
O możliwych, silnych anomaliach pogodowych informowało po południu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Alert trafił między innymi do mieszkańców Warszawy.
"Dziś (28.06) prognozowane burze z silnym wiatrem, ulewnym deszczem i lokalnie gradem. Unikaj otwartych przestrzeni, zabezpiecz dobytek" - napisano.
Prognozy potwierdziły się w godzinach wieczornych. Chwilę po godzinie 20 nad Warszawą widoczne były gęste chmury, które zwiastowały potężną ulewę.
W ciągu zaledwie kilku minut nad stolicą przeszła fala ulewnego deszczu. Wraz z opadami odczuwalne były także bardzo silne podmuchy wiatru. W niektórych miejscach doszło do zalań i podtopień. Restauratorzy musieli pilnie demontować ogródki, w których przesiadywali klienci.
Na nagraniach, które pojawiły się w sieci widać poprzewracane stoliki i krzesła. Podmuchy sprawiały, że znajdujące się na otwartej przestrzeni krzewy i drzewa łamały się.
Fala burz w Polsce. Kolejne ostrzeżenia dla regionów
Jak poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski do godziny 21 strażacy w skali całego kraju odebrali 1559 zgłoszeń związanych z potrzebą usunięcia skutków burz. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwie pomorskim i zachodnio pomorskim. Nieco mniej odnotowano w mazowieckim, kujawsko-pomorskim i łódzkim.
ZOBACZ: Gwałtowna wichura na Pomorzu. Dźwig portowy wpadł do wody
Meteorolodzy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami i upałami dla prawie całego kraju. W najbliższych godzinach prognozowane są burze, którym towarzyszyć mogą silne opady deszczu i porywy wiatru nawet do 100 km/h.
IMGW wydał też ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym deszczem z burzami dla wschodnich części woj. warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, podlaskiego i lubelskiego.
Czytaj więcej