Wołodymyr Zełenski przyleci do Warszawy. Premier przekazał szczegóły

Świat
Wołodymyr Zełenski przyleci do Warszawy. Premier przekazał szczegóły
AP/Geert Vanden Wijngaert
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z Donaldem Tuskiem

Na marginesie unijnego szczytu w Brukseli polski premier przekazał informację o zbliżającej się wizycie Wołodymyra Zełenskiego nad Wisłą. "Umówiliśmy się z prezydentem Ukrainy na rozmowę w Warszawie jeszcze przed szczytem NATO" - przekazał Donald Tusk na platformie X. Podczas spotkania w stolicy Belgii władze UE podpisały umowę o bezpieczeństwie z Kijowem.

"Unia zrozumiała to, co Polacy wiedzą od początku tej wojny: obrona Ukrainy to obrona Europy" - napisał na platformie X premier Donald Tusk w nawiązaniu do decyzji podjętych podczas trwającego w Brukseli szczytu UE. - "Umówiliśmy się z Prezydentem Zełenskim na rozmowę w Warszawie jeszcze przed szczytem NATO" - dodał. 

 

Szczyt NATO odbędzie się w Waszyngtonie w dniach 9-11 lipca, dokładnie w 75. rocznicę powstania wojskowego paktu.

 

Ostatni raz z oficjalną wizytą w Polsce ukraiński prezydent przebywał na początku kwietnia. Spotkał się wtedy m.in. z prezydentem RP Andrzejem Dudą.

 

ZOBACZ: Ukraina otrzyma unikatowe czołgi. Duże obawy Rosji

 

W czwartek Ukraina zawarła z Unią Europejską umowę o bezpieczeństwie, zgodnie z którą UE zobowiązuje się do udzielania Kijowowi wsparcia politycznego, finansowego, gospodarczego, humanitarnego, wojskowego i dyplomatycznego tak długo i tak intensywnie, jak to konieczne. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał ją z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz szefem Rady Europejskiej Charlesem Michelem

Szczyt UE w Brukseli. Zapadły ważne decyzje

- Podpisałem również dwustronną umowę o bezpieczeństwie z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą oraz premierką Estonii Kają Kallas - poinformował Zełenski. 

 

Podobne umowy podpisało już z Ukrainą 17 innych krajów - w tym Stany Zjednoczone i Japonia. Do decyzji takiej przygotowuje się także Polska. Jak przekazał premier, przygotowania gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy chylą się ku końcowi.

 

ZOBACZ: Szef brytyjskiego MSZ nagrany przez Rosjan. Mówił o Ukrainie w NATO

 

- Świat widzi skuteczność Europy i jej zdolność do podejmowania odpowiednich decyzji w odpowiednim czasie - powiedział prezydent Ukrainy, dziękując jednocześnie za udzielone wsparcie.

 

- Teraz należy przejść od decyzji do działania bez marnowania czasu. Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim, która miała miejsce wiosną tego roku, stanowi dowód, że dotychczasowa presja na Moskwę nie wystarcza - podkreślił. 

Wołodymyr Zełenski na szycie w Brukseli. Ukraina wstąpi do Unii?

Zełenski podzielił się również sukcesami, jakie osiągnęła Ukraina dzięki wsparciu międzynarodowemu.

 

- Udało nam się przywrócić bezpieczeństwo w Charkowie, jednym z największych miast w Ukrainie. Wyeliminowaliśmy rosyjskie wyrzutnie rakietowe przy naszej granicy - poinformował. - Systemy obrony powietrznej są kluczowe do powstrzymania terroru. Dziękuję każdemu, kto wspiera naszą obronę.

 

ZOBACZ: Ukraina zaskoczona operacją Rosjan. Analitycy alarmują

 

- Unia Europejska przyjęła ramy negocjacji akcesyjnej i te rozmowy już się rozpoczęły - przekazał prezydent Ukrainy. Dodał, że w jego odczuciu jest to "historyczny wybór Europy".

 

- Jestem przekonany, że każdy naród europejski, który podziela europejskie wartości, powinien być częścią rodziny europejskiej. To ma zastosowanie dla Ukrainy, dla Mołdawii, dla obywateli Bałkanów. Wiem, że nadejdzie też taki moment dla Gruzji. Jestem przekonany, że podejmowane będą też decyzje w kwestii Białorusi - oświadczył. 

Trwają dyskusje w Brukseli. Bezpieczeństwo Europy priorytetem

Polska, Litwa, Łotwa i Estonia wezwały w środę Unię Europejską do zbudowania linii obrony wzdłuż granicy bloku z Rosją i Białorusią. Rozwiązanie to ma stanowić ochronę przez militarnymi i innymi szkodliwymi działaniami ze strony Moskwy.

 

"Budowa systemu infrastruktury obronnej wzdłuż zewnętrznej granicy UE z Rosją i Białorusią zaradzi pilnej potrzebie zabezpieczenia Unii przed zagrożeniami militarnymi i hybrydowymi" - napisano w liście skierowanym do przewodniczącej Komisji Europejskiej i przewodniczącego Rady Europejskiej. 

 

ZOBACZ: Nieprzygotowani na atak Rosji. Wielkie braki w armiach NATO


- Mówimy o zewnętrznych granicach Europy - powiedział dziennikarzom Donald Tusk.

 

- Mówimy o zagrożeniu dla całej UE i politycznego Zachodu. Jestem przekonany, że dziś wszyscy nasi partnerzy w UE rozumieją znacznie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, że wspólna europejska odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo jest dziś czymś absolutnie niezbędnym - dodał.

Inwestycje w obronność są częścią "strategicznej agendy" UE, która zostanie ustalona na szczycie. Dokument ten ujmie najważniejsze działania planowane  na lata 2024-2029.

Pola Kajda / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie