Pożar neogotyckiego pałacu. Ponad 4 godziny akcji gaśniczej
Neogotycki pałac w Jelczu-Laskowicach stanął w płomieniach w środę przed południem. Trwającą ponad 4 godziny akcję gaśniczą prowadziło 13 zastępów straży pożarnej. Spłonęła znaczna część dachu, ale udało się uratować charakterystyczną wieżę. Badane są okoliczności zaprószenia ognia.
Neogotycki pałac przy ul. Kukułczej w Jelczu-Laskowicach (pow. oławski) stanął w płomieniach w środę przed godziną 11:30. Strażacy otrzymali wezwanie o 11:37. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że ogień zajął już 1/4 powierzchni poddasza.
ZOBACZ: Pożar w KWK Jankowice w Rybniku. Ewakuowano górników
"W działaniach bierze 13 zastępów, 36 osób. Mamy wsparcie jednego zastępu z Wrocławia w postaci drabiny. Brak osób poszkodowanych" - powiedział PAP kpt. Tomasz Woźnica z PSP w Oławie w trakcie akcji gaśniczej. Działania strażaków trwały kilka godzin - pożar udało się opanować dopiero po godzinie 16:00.
Pożar pałacu. Ponad 4 godziny akcji gaśniczej
Ogień pochłonął znaczną część XIX-wiecznego dachu, ale dzięki działaniom straży pożarnej udało się ocalić m.in. charakterystyczną wieżę. Nikomu nic się nie stało. Przyczyny pożaru nie są znane, ale istnieje podejrzenie, że ogień został zaprószony podczas prac dekarskich.
ZOBACZ: Wypadek w Słupsku. Poszkodowany policjant nie żyje
Pałac został wzniesiony w 1894 przez rodzinę Saurmów. Otaczający go park rozciąga się na niemal 10 hektarów. Obecnie budynek znajduje się w prywatnych rękach.
Czytaj więcej