Donald Tusk ogłosił kontynuację budowy CPK. Tak zareagowała sieć

Donald Tusk zapowiedział kontynuację projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podczas zwołanej w środę konferencji, podczas której towarzyszył mu minister infrastruktury Dariusz Klimczak, stwierdził że inwestycja będzie "trójskokiem w nowoczesność" i odpowie na wyzwania XXI wieku. CPK ma być, według szacunkowych analiz, gotowy do użytku w 2032 r., choć w innej formule niż zapowiadał rząd PiS.

Donald Tusk i CPK. "Polska stanie się wielkim megalopolis"

W swoim wystąpieniu premier podkreślił, że projekt przejść będzie musiał szereg zmian. Stwierdził, że potrzeba było czasu, by całość "oczyścić z błota, zachłanności, brudu". Skrót CPK rozwinął jako "centralne przewalanie kasy".

- Ten projekt jest na deskach, niewiele fizycznie się wydarzyło. Ale niektórzy dużo zarobili. Łączny koszt CPK to dziś 2 miliardy 700 milionów złotych - orzekł szef rządu.

ZOBACZ: Decyzja rządu w sprawie CPK. Premier przedstawił szczegóły

Jak podkreślił jedną z najważniejszych zmian, które zostaną wprowadzone, będzie kwestia połączeń kolejowych. Inaczej niż w założeniu, trasy nie będą budowane w taki sposób, by łączyć się w Baranowie.

- Polska stanie się jednym wielkim megalopolis, zobaczymy to za kilka lat. W ten projekt będą włączone wszystkie duże miasta w Polsce. Sieć kolejowa, którą proponujemy - jesteśmy w fazie przygotowań i finansowania - to będą koleje, które łączą największe miasta ze stolicą i między sobą. Gęsta sieć będzie obsługiwała realne potoki pasażerów, a nie ideologiczne wymysły - mówił.

Opozycja o decyzji Tuska w sprawie CPK. Premier w ogniu krytyki

W mediach społecznościowych pojawiają się pierwsze komentarze dotyczące decyzji o kontynuowaniu budowy CPK. Politycy opozycji krytykują.

"CPK to była gigantomania, więc Tusk proponuje zamiast tego Polskę jako 'wielkie Megalopolis'. Jaki on jest bezczelny" - napisał Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Głos zabrał również były wiceminister infrastruktury, Marcin Horała. Odniósł się do zapowiadanej przez ministra Klimczaka kontynuacji rozwoju lotnisk w Warszawie i Modlinie. "Minister Klimczak o tym, że dla CPK trzeba wygenerować dodatkowy ruch i dlatego będzie rozbudowywał… Modlin. Dodatkowy ruch dotowanego Ryanaira z pewnością bardzo pomoże CPK. Niech ktoś skończy ten kiepski kabaret" -  napisał.

- Warto zapytać kogo chce dziś oszukać premier Donald Tusk zapowiadając jednocześnie budowę CPK do 2032, a także rozbudowę Okęcia i Modlina. Warto zapytać jaki jest w tym interes Polski. Warto zapytać jaki to sygnał dla potencjalnych inwestorów. Warto zapytać o wcześniejsze kłamstwa ws CPK - orzekł Łukasz Schreiber i zapowiedział, że zada te pytania podczas czwartkowej debaty w Sejmie.

ZOBACZ: Afera wokół muzeum w Gdańsku. Prawica oburzona, instytucja wydała oświadczenie

W ostrożnym tonie na temat planów Donalda Tuska wypowiedział się za to Leszek Balcerowicz.

"O inwestycjach publicznych decydują politycy, którzy nie ryzykują własnymi pieniędzmi, a często działają pod publiczkę. Dlatego trzeba bardzo uważnie analizować ich decyzje inwestycyjne. Dotyczy to CPK" - napisał na portalu X.

Obóz Koalicji Obywatelskiej za projektem CPK

Donalda Tuska wspiera obóz koalicji rządzącej. Cezary Tomczyk udostępnił na swoim profilu w mediach społecznościowych planszę z planowanymi relacjami kolejowymi i czasem ich przejazdu.

Decyzję premiera pochwalił poseł PO Zbigniew Konwiński. "Dwa lotniska, autostrada, koleje dużych prędkości. Wszystko dostosowane do potrzeb Polaków i Polski. Nowa idea rozwoju transportu" - napisał.

WIDEO: Obowiązkowa ewakuacja w Żaganiu. "Walczymy o życie mieszkańców"