Podstęp i siła. Tak Rosjanie angażują cudzoziemców w wojnę

Świat Aleksandra Boryń / anw / Polsatnews.pl
Podstęp i siła. Tak Rosjanie angażują cudzoziemców w wojnę
Oleg Petrasiuk/Ukraine's 24th Mechanised Brigade via AP (Zdj. ilustracyjne)
Rosja zmusza obcokrajowców do walki na Ukrainie

Rosjanie używają presji, podstępu, a w niektórych przypadkach także i siły, by werbować obcokrajowców do swoich sił zbrojnych do walki w Ukrainie - informuje Departament Stanu USA w raporcie na temat handlu ludźmi Trafficking in Persons (TIP).

W poniedziałek zaprezentowano coroczny raport Trafficking in Persons (TIP), który dotyczy handlu ludźmi. Przedstawicielka Departamentu Stanu USA Cindy Dyer, która prezentowała dane powiedziała, że Rosja miała "używać presji, podstępu, a w niektórych przypadkach siły w rekrutacji cudzoziemców, zwłaszcza migrantów z Azji Środkowej i Południowej oraz obywateli Kuby i Syrii do swojej agresji przeciwko Ukrainie".

Rosja wykorzystuje cudzoziemców do walki w Ukrainie

Wcześniej o podobnym procederze informował m.in. Bloomberg. Agencja prasowa wskazała, że władze Rosji zmuszają m.in. migrantów oraz studentów z Afryki do walk na ukraińskim froncie. Cudzoziemcy mają otrzymywać dwa rozwiązania: albo wezmą udział w wojnie, albo zostaną deportowani do swojego państwa. Jednostki złożone z takich żołnierzy ponoszą szczególnie dotkliwe straty m.in. pod Charkowem.

 

W publikacji zestawiono również państwa - w tym większość członków Unii Europejskiej - pod względem walki z handlem ludźmi. Rosja po raz kolejny z rzędu znalazła się na najniższym, trzecim poziomie. W tej kategorii są kraje, które aktywnie i systematycznie angażują się w ten proceder. 

 

ZOBACZ: Rosjanie zrzucają 113 potężnych bomb dziennie. Oto skutki

 

Do najniższego poziomu zdegradowano Białoruś, m.in. ze względu na "sponsorowany przez państwo" proceder migracyjny. W tej kategorii jest również m.in. Iran, Sudan, Afganistan, Birma czy Chiny. W tegorocznej edycji raportu Polska awansowała do najwyższego pierwszego poziomu krajów znajdując się tym samym obok Argentyny, Australii, Danii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, USA, czy Islandii.

 

W części poświęconej naszemu państwu autorzy raportu uzasadniają awans znaczącymi osiągnięciami na polu zwalczania handlu ludźmi, w tym "ścigania większej liczby sprawców i zwiększania funduszy na usługi dla ofiar po raz pierwszy od ośmiu lat".

 

79 proc. spraw podejmowanych przez prokuraturę dotyczyło nielegalnego sprowadzania i wykorzystywania migrantów do pracy na czarno.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie