Wybuch w zakładach azotowych w Puławach. Dwie osoby ranne
Na terenie zakładów azotowych w Puławach miała miejsce eksplozja. Reporter Polsat News ustalił, że doszło do wybuchu metanu do produkcji amoniaku. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały ranne, jedną śmigłowcem LPR zabrano do szpitala. Na miejscu pracuje zakładowa straż pożarna.
Na terenie zakładów azotowych w Puławach (woj. lubelskie) o godz. 19:15 miała miejsce eksplozja. Jak dowiedział się reporter Polsat News Piotr Kuśmierzak, doszło prawdopodobnie do wybuchu metanu do produkcji amoniaku.
Wybuch w zakładach azotowych w Puławach. Dwie osoby ranne
"Na instalacji przygotowania gazu w Zakładzie Amoniaku Grupy Azoty Puławy, w trakcie uruchamiania podgrzewacza, doszło dziś wieczorem do wypadku, w wyniku którego poparzeniu uległo dwóch pracowników spółki" - przekazała Polsat News rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt.
ZOBACZ: Sprawa 19-dniowego Rafała. Ustalono przyczynę śmierci
Poszkodowany w cięższym stanie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Dęblinie, drugi - z lżejszymi obrażeniami, został opatrzony na miejscu i przetransportowany do placówki w Puławach.
- Działania Państwowej Straży Pożarnej ograniczały się w tej sprawie do zabezpieczenia miejsca lądowania LPR i pomocy w przetransportowaniu poszkodowanego do śmigłowca - powiedział w rozmowie z Interią starszy kapitan Konrad Wójcik.
Wybuch w Puławach. Na miejscu działają strażacy
Na miejscu pracowały zastępy zakładowej straży pożarnej. Po godz. 20:30 sytuacja była już opanowana.
"Pierwsze oględziny miejsca zdarzenia wskazują, że nie doszło do uszkodzeń aparatów na instalacji. Wszystkie niezbędne służby zostały powiadomione. Trwa wyjaśnianie przyczyn zaistniałego zdarzenia" - poinformowała rzeczniczka Grupy Azoty.
Czytaj więcej