Ukraina zaskoczona operacją Rosjan. Analitycy alarmują
Toreck to nowy punkt na linii frontu, który staje się kluczowym miejscem walk. Pierwsze sukcesy taktyczne Rosjan zaskoczyły Ukraińców. Co więcej, analitycy spodziewają się zwiększonej aktywności wroga. Moskwa może wysłać tam dodatkowe rezerwy.
Toreck to 30-tysięczne miasto w obwodzie donieckim. Analitycy serwisu DeepState wskazują, że w ostatnich dniach toczyły się ciężkie walki o pobliską wieś Siewiernoje, które pozwoliły Rosjan posunąć się naprzód.
"Dokładna przyczyna niepowodzenia obrony nie jest jeszcze znana. Na koniec 21 czerwca okupanci nadal posuwali się wzdłuż ulicy równoległej do linii kolejowej" - czytamy w publikacji.
Wojna na Ukrainie. Walki o Toreck. Rosja ściąga rezerwy
Rosjanie zajęli już wieś Szumy, która leży około kilometra na wschód od granic Torecka. Podeszli do rogatek miasta i w tym rejonie obecnie trwa wymiana ognia. Według ekspertów DeepState, Rosjanie będą próbowali w rejon walk ściągnąć dodatkowe rezerwy.
ZOBACZ: Ukraina otrzyma unikatowe czołgi. Duże obawy Rosji
"Rosjanie będą starali się rozwinąć swój taktyczny sukces (…). Ich cel jest oczywisty - zająć Toreck" - komentują analitycy.
Wojna na Ukrainie. Kluczowy punkt na froncie. Po co Rosjanom Toreck?
Agencja Unian cytutuje eksperta wojskowego Siergieja Grabskiego, który podkreśla, że kontrola nad Toreckiem pozwala Ukrainie wpływać na komunikację i logistykę Rosjan. W jego ocenie jeśli Ukraińcy stracą miasto, stracą kontrolę nad całą aglomeracją Doniecka.
ZOBACZ: Ukraina. Giorgia Meloni zdecydowanie o Rosji. "Zmusimy ją do kapitulacji"
W piątek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że w ciągu ostatniej doby doszło do pięciu potyczek żołnierzy ukraińskich i rosyjskich na kierunku toreckim. Według Ukraińców zginęło 40 Rosjan i udało się uszkodzić działo artyleryjskie oraz czołg.
Oprócz znaczenia dla logistyki, Toreck jest też ważny gospodarczo. Znajduje się tam kilka kopalni węgla i zakłady koksochemiczne.
Czytaj więcej