Jarosław Kaczyński chce referendum o migracji. Padły ostre komentarze

Polska
Jarosław Kaczyński chce referendum o migracji. Padły ostre komentarze
Polsat News
Politycy w studiu "Debaty powyborczej"

- Polacy już raz pokazali, że nie dają się manipulować przedstawicielom PiS-u - w ten sposób Krzysztof Kwiatkowski (PO) odniósł się do zapowiedzi prezesa PiS, który chce przeprowadzić referendum ws. wypowiedzenia paktu migracyjnego. Maciej Konieczny (Razem) natomiast pomysł głosowania za "polityczną hucpę". Z kolei Paweł Jabłoński (PiS) chciałby, aby referendum odbyło się jeszcze w tym roku.

- Od września będziemy zbierali podpisy pod żądaniem nowego referendum w sprawie wypowiedzenia paktu migracyjnego - oświadczył w sobotę prezes PiS. W jego ocenie jeśli do takowego głosowania dojdzie, to jego formacja je wygra. Zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego komentowali goście Wojciecha Dąbrowskiego w sobotniej "Debacie powyborczej" w Polsat News.

 

Paweł Jabłoński z PiS liczy na to, że "tym razem będzie znacznie większa odpowiedzialność polityczna także w tych siłach, które nie zgadzają się w wielu sprawach" z jego frakcją.

 

- Ale jednak w sprawach bezpieczeństwa Polski nawróciły się na myślenie kategoriami państwowymi. Mamy nadzieję, że uda się zrobić to tak szybko, żeby jeszcze w tym roku przeprowadzono referendum - stwierdził.

Jarosław Kaczyński chce nowego referendum. "Polityczna hucpa"

Głos zabrał też Krzysztof Kwiatkowski, przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej. Podkreślił, iż formacja Donalda Tuska ma "pełne zaufanie do decyzji Polaków".

 

- Oni już raz pokazali, że nie dają się manipulować przedstawicielom PiS-u. W żaden scenariusz PiS-u nie wolno wchodzić, bo ci, którzy się mienią obrońcami bezpieczeństwa Polek i Polaków. Ich twarz jest niewiarygodna - uznał.

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński skrytykował rząd. Mówił o edukacji do "prostszych prac"

 

Z kolei zdaniem Macieja Koniecznego z Lewicy Razem słowa Kaczyńskiego pokazują "brak pomysłu na Polskę".

 

- Bo jak zapytamy Polaków, jakie są najważniejsze sprawy, to oni powiedzą: "Ochrona zdrowia i jej funkcjonowanie i ceny energii". A jak zapytać PiS to oni powiedzą: "Migranci, migranci, migranci" - powiedział.

 

W jego ocenie "to jest polityczna hucpa".

 

- Mamy poważniejsze rzeczy, którymi powinniśmy się zająć niż kolejne referendum w sprawie migrantów. To jest bardzo zły pomysł i bezradność dzisiejszej opozycji, która nie ma na siebie ewidentnie pomysłu - skwitował.

Trzeba obniżyć próg ważności referendum?

Natomiast Dobromir Sośnierz (Konfederacja) uważa, iż póki nie zmieni się ustawa zmieniająca 50-procentowy próg ważności referendum to "prawdopodobnie żadne kolejne (takie głosowanie - red.) nie będzie ważne".

 

ZOBACZ: Andrzej Duda przyleciał do Chin. Uroczyste powitanie na lotnisku

 

- Skoro w tak sprzyjających warunkach, jak jednoczesne wybory do Sejmu, z tak wysoką frekwencją, nie udało się zebrać wymaganej frekwencji (w przypadku referendum z 15 października 2023 r.) to nie uda się po raz kolejny - podsumował.

wka / Polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie