Polska-Austria 1:3. Przegrywamy drugi mecz Euro 2024

aktualizacja: Świat
Polska-Austria 1:3. Przegrywamy drugi mecz Euro 2024
PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
Polska przegrywa z Austrią 1:3

Biało-Czerwonym nie powiodło się w drugim meczu Euro 2024. Polska przegrała z Austrią 1:3, chociaż po golu Krzysztofa Piątka doprowadziliśmy do remisu. W drugiej połowie nasi przeciwnicy uzyskali przewagę, mimo że trener Michał Probierz wpuścił na murawę Roberta Lewandowskiego. Chwilę później jednak, po żółtej kartce dla Wojciecha Szczęsnego, Austriacy trafili z rzutu karnego.

Pierwszy gwizdek w meczu Polski z Austrią wybrzmiał tuż po godz. 18:00. Trybuny rozbłysły od biało-czerwonych barw, a piłkarze w strugach deszczu rozpoczęli zmagania na boisku.

Mecz Polski z Austrią. Po pierwszej połowie remis 1:1

"Mecz o wszystko" będący drugim występem Polaków na Euro 2024 rozpoczął się od bramki dla Austriaków. Piłkę w bramce w dziewiątej minucie spotkania umieścił Gernot Trauner. Sukces przeciwnika onieśmielił nieco polskich piłkarzy, którzy mieli problem z podjęciem ofensywy.

 

W 29 minucie sytuacja się zmieniła, co zaowocowało golem dla Polaków. Początkowo piłkę w kierunku bramki wystrzelił Jan Bednarek. Po odbiciu od obrońcy przejął ją Krzysztof Piątek i wyrównał wynik na 1:1.

 

Po faulu na Piotrze Zielińskim sędzia zadecydował o rzucie wolnym dla Polaków. Piłka wystrzelona tuż przed zakończeniem pierwszej połowy przez pomocnika naszej reprezentacji o włos minęła bramkę przeciwników. Po 46 minutach spotkania piłkarze udali się na przerwę z remisem na koncie.

Euro 2024. Pasmo porażek po wejściu Roberta Lewandowskiego

Drugą połowę polska drużyna rozpoczęła w bojowych nastrojach. Jeszcze przed gwizdkiem sędziego, Jakuba Piotrowskiego na boisku zastąpił Jakub Moder.

 

W 52 minucie Bartosz Slisz chwycił jednego z piłkarzy rywali za koszulkę i przytrzymał go, za co ukarany został żółtą kartką. Arbiter zasądził rzut wolny dla Austriaków, który nie zakończył się na szczęście golem. Trzy minuty później sfaulowany został Nicola Zalewski, arbiter ponownie wzniósł w górę żółty kartonik.

 

W 58. minucie nastąpiła zamiana polskich napastników. Za Krzysztofa Piątka na boisku pojawił się długo wyczekiwany przez kibiców Robert Lewandowski. Niestety wkrótce po wejściu na murawę został ukarany żółtą kartką.

 

Fani pokładali ogromne nadzieje w dołączeniu do zespołu "Lewego", jednak nie pomogło to polskiej drużynie w osiągnięciu przewagi. Wkrótce Austriakom ponownie udało się objąć prowadzenie. W 66. minucie bramkę strzelił Christoph Baumgartner.

 

Niestety, w 77. minucie meczu Wojciech Szczęsny został ukarany żółtą kartką, przez co drużyna Austrii otrzymała szansę na rzut karny. Ten zakończył się kolejną bramką, tym razem strzeloną przez Marko Arnautovića.

 

W drużynie reprezentacji Polski dało się wyczuć rezygnację, która o mały włos nie poskutkowała kolejnym golem dla Austriaków w 85. minucie. Piłka nie trafiła do celu tylko z powodu błędu Konrada Laimera, który znajdując się przy pustej bramce, nie zdołał wykorzystać niezwykle sprzyjającej sytuacji.

 

Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3, co znacznie zmniejszyło szansę Polaków na wyjście z grupy. Jeśli w spotkaniu z Francją karta nie odwróci się na korzyść drużyny narodowej, już we wtorek przyjdzie jej pożegnać się z marzeniami o kontynuacji zmagań w turnieju.

Euro 2024. Skład polskiej reprezentacji w meczu z Austrią

Godzinę przed meczem selekcjoner polskiej reprezentacji Michał Probierz przedstawił skład zespołu polskiej reprezentacji w meczu z Austrią.

 

W piątek na murawie Olympiastadion w Berlinie zagrali Adam Buksa, Krzysztof Piątek, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski, Bartosz Slisz, Jakub Piotrowski, Przemysław Frankowski, Jakub Kiwior, Paweł Dawidowicz, Jan Bednarek oraz Wojciech Szczęsny.

 

Z kolei drużyna Austrii rozpoczęła spotkanie w składzie: Patrick Pentz, Gernot Trauner, Stefan Posch, Nicolas Seiwald, Marko Arnautović, Marcel Sabitzer, Florian Grillitsch, Philipp Lienhart, Phillipp Mwene, Christoph Baumgartner i Konrad Laimer.

 

To drugi występ Polaków na Euro 2024 organizowanym w Niemczech. Pierwsze spotkanie z Holandią przegraliśmy 1:2, chociaż najpierw prowadziliśmy przewagą jednej bramki.

wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie