Tragedia nad wodą. Dwie nastolatki utonęły w zbiorniku retencyjnym

Służby otrzymały informacje o zdarzeniu w czwartek po godz. 19:00. Wynikało z niego, że w zbiorniku retencyjnym "Kaczy Smug" w Wiązownicy-Kolonia (woj. świętokrzyskie) topią się dwie osoby. 

ZOBACZ: Tragiczne dane o utonięciach w Polsce. W ciągu weekendu życie w wodzie straciło 19 osób

- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że na retencyjny zbiornik wodny, należący do Lasów Państwowych, na rowerach przyjechała grupa pięciu osób: dwóch chłopców i trzy dziewczynki. Dwie 16-latki weszły do wody pomoczyć nogi. W pewnym momencie straciły grunt pod stopami i zniknęły pod lustrem wody - poinformowała asp. Joanna Szczepaniak ze świętokrzyskiej policji. 

Nie żyją dwie 16-latki. "Weszły pomoczyć nogi"

Ten zbiornik wodny jest bardzo rozległy ma około półtora hektara. Jeden z obecnych na miejscu mężczyzn próbował pomóc nastolatkom. Niestety nie potrafił wystarczająco dobrze pływać.

Pierwszą dziewczynkę z wody udało się wyciągnąć dopiero policjantom i strażakom, którzy zostali wezwani na miejsce. - Mimo bardzo długiej akcji reanimacyjnej nie udało się jej uratować - poinformowała asp. Szczepaniak.

ZOBACZ: Kalisz: Matka utonęła próbując wyciągnąć z wody 13-letniego syna

Po dotarciu na miejsce strażackiej Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej z Kielc, około pół godziny później, wydobyta z wody została druga dziewczynka. Niestety jej również ratownicy nie zdołali uratować.

Obecnie na miejscu wciąż trwają czynności z udziałem prokuratora. 

WIDEO: Awantura w studiu. "Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie"