Upadł plan na Radosława Sikorskiego. "Donald Tusk się przestraszył"
- Jeśli chodzi o obsadę stanowisk, to mnie rozbawiło, jak w magiczny sposób kandydatura Radosława Sikorskiego rozpłynęła się w powietrzu. (...) Donald Tusk się przestraszył - powiedział Radosław Fogiel w "Graffiti", odnosząc się do ewentualnego objęcia przez szefa MSZ wysokiego stanowiska w UE. W rozmowie wspomniano również o buncie obozu PiS w Małopolsce oraz incydencie na granicy z Niemcami.
Marcin Fijołek w "Graffiti" wspomniał o tym, że nazwisko szefa MSZ Radosława Sikorskiego wymieniane było w kontekście obsadzenia jednego z najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej. W poniedziałek jednak Donald Tusk stwierdził jednak, że nie chciałbym, żeby Sikorski opuszczał rząd, bo jest bardzo dobrym ministrem spraw zagranicznych.
- Jeśli chodzi o obsadę stanowisk, to mnie nieco rozbawiło, jak w magiczny sposób jak kandydatura Radosława Sikorskiego rozpłynęła się w powietrzu. On miał być komisarzem, wysokim przedstawicielem ds. zagranicznych, obrony - mówił polityk, dodając, że - jego zdaniem - "Donald Tusk przestraszył się, Radosław Sikorski mu urośnie, będzie chciał startować w wyborach prezydenckich".
Sam Sikorski w odpowiedzi przekazał, że "nie aspiruję do teki komisarza ds. obronności i nigdzie się nie wybiera".
Radosław Fogiel: Może pakt migracyjny wchodzi w życie
Przed weekendem niemiecki radiowóz pojawił się w przygranicznym Osinowie Dolnym, a tamtejsi policjanci prawdopodobnie zostawili w Polsce kilku migrantów. Problem w tym, że władze nie były informowane, a - jak powiedział wiceszef MSWiA - wszystko działo się poza procedurą.
ZOBACZ: Niespokojnie na granicy między Koreami. Padły strzały
- To, co się wydarzyło, jest niedopuszczalne. Zobaczymy, czy premier i polski rząd są w stanie zareagować lepiej, niż wrzucanie wpisów na Twitterze. Tu powinna być może zostać wysłana nota ambasadorowi Niemiec, a nie tylko zapowiedź rozmowy - mówił Radosław Fogiel. Podsumował, że "nie może uwierzyć, że Tusk będzie twardo z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem (w tej sprawie) rozmawiał".
Radosław Fogiel: Niemcy zaczęli nam podrzucać nielegalnych migrantów
Radosław Fogiel wspomniał, że w zeszłym tygodniu na posiedzeniu Sejmu na wniosek klubu PiS pojawił się punkt na temat paktu migracyjnego. Wiceminister spraw wewnętrznych, odpowiedzialny za sprawy migrantów, miał zarzucać posłom konfabulację. - Mówiliśmy, że dane niemieckiej policji mówią o kilku tysiącach migrantach wysłanych do Polski, którzy niekoniecznie z Polski przybyli. Minister rządu Tuska zaprzeczał. Nie wierzę, że nie miał informacji, bo trzy dni później okazuje się, ze to się dzieje - dodał.
ZOBACZ: Niemieccy policjanci przywieźli do Polski migrantów? "Zgodne z prawem"
Fogiel stwierdził, że to oznacza, że albo rząd "nad niczym nie panuje", albo "po cichu pakt migracyjny wchodzi w życie". - Donald Tusk powtarza kłamstwa o setkach tysięcy przyspieszonych decyzji ws. wiz (za rządów PiS, chodzi o tzw. aferę wizową - red.), a z drugiej strony cyk, Niemcy zaczęli nam podrzucać swoich nielegalnych migrantów - spekulował poseł PiS.
Bunt w małopolskim PiS. "Zegar tyka"
W rozmowie poruszono również problematyczny temat - sejmiku małopolskiego, w którym większość ma PiS. W poniedziałek po raz kolejny próbowano - już po raz drugi - wybrać marszałka. - To demokracja w działaniu, ucieranie się opinii. Mam nadzieję, że to się szybko zakończy i Łukasz Kmita, czyli ta osoba proponowana, zostanie wybrana. Tam jest deadline, zegar tyka - stwierdził.
WIDEO: Radosław Fogiel w "Graffiti"
Prowadzący przypomniał, że jeśli w lipcu nie uda się wybrać marszałka, w Małopolsce zostaną rozpisane nowe wybory. Pytał też, czy prezes Jarosław Kaczyński nie jest w stanie wpłynąć na swoich polityków tak, by zagłosowali za proponowanym kandydatem. - On oczekuje, że decyzje będą respektowane, ale nie jest liderem autorytarnym. Daje naszym koleżankom i kolegom czas na dojście do porozumienia. Oczywiście jeśli się nie uda, są różne rozwiązania statutowe, które wchodzą w grę - doprecyzował Fogiel.
ZOBACZ: Anna Bryłka ostrzega przed Ursulą von der Leyen. "To byłoby najgorsze"
Marcin Fijołek poruszył również temat Jarosława Kaczyńskiego w kontekście zupełnie innym, niż ten polityczny. Otóż 18 czerwca obchodzi on urodziny. Jak je spędza? - Już od wielu lat prezes - ponieważ to również rocznica jego św. brata - upamiętnia go, w tym roku na Wawelu - mów
Dopytywany o inne aktywności tego dnia, Fogiel stwierdził, że Kaczyński z pewnością ucieszyłby się z książek. - Zawsze też mówi, że zawsze ma za mało czasu, by je czytać w takiej ilości, w jakiej by chciał. Na pewno najlepszym prezentem byłoby zakończenie działań tego obecnego, nieudolnego rządu - podsumował gość Marcina Fijołka.
Wcześniejsze odcinki "Graffiti" możesz zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej