Zajrzeli do małżeńskiego łóżka. Nietypowe odkrycie policjantów
Funkcjonariusze ze Strzelec Krajeńskich aresztowali małżeństwo podejrzane o uprawę i próbę wprowadzenia do obrotu znacznej ilości nielegalnych substancji. Do odkrycia przyczynił się ich "policyjny nos". W domu, który odwiedzili w związku z poszukiwaniem skradzionego roweru, znaleźli ukrytą w łóżku zapadnię prowadzącą do sekretnego pomieszczenia.
Funkcjonariusze kryminalni ze Strzelec Krajeński zatrzymali małżeństwo podejrzane o uprawę i posiadanie znacznych ilości narkotyków. Do zdemaskowania nielegalnego procederu doszło przypadkowo. Policjanci dotarli do domu pary w związku z poszukiwaniem skradzionego jednośladu.
ZOBACZ: 22-letni motocyklista złamał zakazy. Dostał 70 punktów karnych
Jak przekazała lubuska policja, w kwietniu funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie o kradzieży roweru, którego wartość zakrawała na prawie trzy tysiące złotych. Na drodze śledztwa ustalili potencjalną tożsamość złodzieja i udali się do jego domu. Drzwi otworzyła im kobieta, a zza jej pleców dobiegł policjantów wyraźny zapach narkotyków.
Znaleźli ukrytą zapadnię. Policjanci zareagowali błyskawicznie
Choć kobieta przyznała się do kradzieży jednośladu, wyraźnie zaprzeczyła pytaniom o jakikolwiek jej związek z nielegalnymi substancjami. "Policyjny nos" nie zawiódł jednak funkcjonariuszy, którzy dokonali przeszukania. W łóżku odkryli ukrytą zapadnię, która poprowadziła ich do specjalnego pomieszczenia. W nim znaleźli kilkadziesiąt krzewów konopi indyjskich potocznie zwanych marihuaną, a także sprzęt przeznaczony do ich uprawy. W pomieszczeniu zamontowano odpowiednie oświetlenie oraz wentylację.
ZOBACZ: Ruch resortu zdrowia ws. niepokojących doniesień. Będzie nadzór nad grupą leków
Dalsze przeszukanie domu ujawniło kolejną ukrytą plantację konopi. Znaleziono również amfetaminę i mefedron. Właścicielkę mieszkania zatrzymano i przewieziono do policyjnej izby zatrzymań. Kilka dni później funkcjonariusze zatrzymali także jej męża. Oboje usłyszeli zarzuty kradzieży roweru, uprawy konopi indyjskich, oraz usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych. Parze grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej