"Złodziej krzyczy łapać złodzieja". Polityk PiS o słowach premiera

Polska
"Złodziej krzyczy łapać złodzieja". Polityk PiS o słowach premiera
Polsat News
Marcin Ociepa w "Gościu Wydarzeń"

- Donald Tusk jest czołowym polskim hejterem i trollem internetowym. Dziwię się, że utrzymał tę pozycję będąc już premierem - mówił w programie "Gość Wydarzeń" Marcin Ociepa. Polityk PiS zareagował w ten sposób na słowa Donalda Tuska o Beacie Szydło. Była premier zarzuciła szefowi rządu, że ten nie interweniował w sprawie incydentu na polskiej granicy z udziałem niemieckich służb.

Bogdan Rymanowski rozmawiał w programie "Gość Wydarzeń" z posłem PiS Marcinem Ociepą. Zapytał polityka o słowa Beaty Szydło na temat incydentu na granicy i przerzucenia na polską stronę przez niemieckie służby rodziny migrantów.

 

Była premier zarzuciła Donaldowi Tuskowi, że ten nie rozmawiał na ten temat z kanclerzem Niemiec. Szef rządu oświadczył we wtorek, że taka rozmowa się odbyła, a mówiąc o Szydło, nazwał ją "putinowskim trollem".

Incydent na granicy. Marcin Ociepa: Donald Tusk jest czołowym hejterem i trollem

- Złodziej krzyczy łapać złodzieja. Donald Tusk jest czołowym polskim hejterem i trollem internetowym. Dziwię się, że utrzymał tę pozycję będąc już premierem - skomentował Ociepa.

 

Stwierdził, że "Donalda Tuska Niemcy nie szanują". - Przestał być człowiekiem, którego się w Europie szanuje. To jest tylko na to potwierdzenie - ocenił polityk.

 

ZOBACZ: "Nikt nie ma wątpliwości". Premier po spotkaniach w Belgii i Luksemburgu

 

- Polska musi się dzisiaj mierzyć z błędami polityki europejskiej - mówił Ociepa. Dodał, że "Tusk miał możliwość zablokowania paktu migracyjnego, ale z niej nie skorzystał".

 

- Tego typu incydenty mogą się zdarzać, ale w świetle paktu migracyjnego będą regułą - ocenił polityk PiS. Stwierdził, że "rząd ma do tego ignoranckie podejście".

Spot PiS o migrantach. Marcin Ociepa: To kwestia przestrzegania prawa

Marcin Ociepa został także zapytany o nowy spot Prawa i Sprawiedliwości, w którym - według twórców - pojawiają się nielegalni imigranci. Do sprawy odniósł się także Donald Tusk.

 

- Tym oświadczeniem potwierdził, że nie szanuje swoich wyborców, ale i wszystkich rodaków - skomentował poseł PiS. - Każdy, kto dzisiaj używa takich argumentów, pokazuje że kieruje się kolorem skóry albo wyznaniem - dodał.

 

ZOBACZ: Niemcy tłumaczą się z incydentu na granicy. "Wyrazili ubolewanie"

 

Polityk stwierdził, że "kwestia migracji dla Zjednoczonej Prawicy jest kwestią przestrzegania prawa". - Jesteśmy zwolennikami legalnej migracji - mówił Ociepa.

Marcin Ociepa: Stoimy na straży prawa i zdrowego rozsądku

- Zarzucanie nam rasizmu i ksenofobii jest jednym ze strumieni dezinformacji rosyjskich i białoruskich służb. To dzielenie społeczeństwa - stwierdził Ociepa.

 

Bogdan Rymanowski dopytywał, czy polityk PiS jest pewien, że osoby pokazane w spocie PiS wjechały do naszego kraju nielegalnie. - Proszę mnie nie pytać, nie jestem autorem - odparł Ociepa.

 

ZOBACZ: Epidemia boreliozy u żołnierzy na granicy? MON zabrało głos

 

- Spot nie traktuje o ludziach, których widać na nagraniu, tylko mówimy o zjawisku nieszczelności granic - mówił polityk opozycji.

 

Lewica złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie spotu ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. - Stoimy na straży prawa i zdrowego rozsądku - skomentował polityk.

 

WIDEO: Marcin Ociepa w programie "Gość Wydarzeń"

 

Zwolnienia w Żandarmerii Wojskowej? Marcin Ociepa: To jest problem

Bogdan Rymanowski zapytał Ociepę o medialne doniesienia na temat zwolnień w Żandarmerii Wojskowej. Ma to być reakcja szefa MON na zatrzymanie polskich żołnierzy na granicy.

 

- Problemem nie jest zachowanie dowódców Żandarmerii Wojskowej tylko reakcja MON i całego rządu. Minister nie upomniał się o tych żołnierzy. To jest problem - ocenił poseł PiS.

 

Dopytywany, czy jest pewien, że zarzuty stawiane wojskowym są nieuzasadnione, Ociepa powiedział, że "jest pewien". - Nie widziałem nagrań. Zrelacjonowano nam, na czym polegają te nieprawidłowości. One nie zasługują na zarzuty - mówił poseł opozycji.

 

- Jak słyszę, że użycie borni ma być za powolnieniem dowódcy to mam poczucie, ze jest to krępowanie żołnierzy. Żołnierz sam powinien zdecydować, czy tej broni użyć - ocenił.

 

Poprzednie wydania programu "Gość Wydarzeń" można zobaczyć TUTAJ.

Marta Stępień / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie