Gordon Ramsay był bliski śmierci. "Mam szczęście, że tu jestem"
"Ważna wiadomość ode mnie z okazji Dnia Ojca..." - napisał Gordon Ramsay w mediach społecznościowych. Znany kucharz i restaurator miał poważny wypadek podczas jazdy na rowerze, a życie uratował mu kask.
W Polsce Dzień Ojca będzie dopiero za kilka dni, jednak w Stanach Zjednoczonych w tym roku jest on obchodzony 16 czerwca. Z tej okazji słynny kucharz Gordon Ramsay zaapelował do wszystkich ojców.
ZOBACZ: Wypadek na Zakopiance z udziałem rowerzysty. Lądował śmigłowiec LPR
Gordon Ramsay miał wypadek. Zaapelował do wszystkich ojców
W sobotę Ramsay opublikował krótkie nagranie wraz z informacją. "Ważna wiadomość ode mnie z okazji Dnia Ojca... NOSIĆ KASK!" - napisał słynny kucharz i restaurator, który jest znany m.in. z popularnego programu kulinarnego "Hell's Kitchen". Najpopularniejszy i najbogatszy szef kuchni miał groźnie wyglądający wypadek w trakcie jazdy na rowerze. Do zdarzenia doszło w czasie wycieczki po stanie Connecticut w USA.
"W tym tygodniu miałem poważny wypadek podczas jazdy na rowerze" - czytamy. W krótkim wideo kucharz powiedział, że niczego nie złamał i nie doznał poważniejszych obrażeń. - Jestem trochę posiniaczony i wyglądam jak fioletowy ziemniak - zażartował.
ZOBACZ: Lubuskie. Tragiczny wypadek. 4-latek ciężko ranny
"Mam się dobrze i jestem wdzięczny wszystkim lekarzom, pielęgniarkom i personelowi szpitala Lawerence Memorial w Nowym Londynie, którzy się mną opiekowali" - dodał Ramsay.
Jednak podkreślił, że najbardziej "dziękuję za kask, który uratował mu życie". Ramsay życzył udanego Dnia Ojca i pokazał ogromnego, fioletowego siniaka na ciele. Kucharz udostępnił również zdjęcie, na którym prezentuje kask po wypadku.