USA: Tłumy w Yellowstone. Mają nadzieję zobaczyć rzadkie zwierzę

Świat
USA: Tłumy w Yellowstone. Mają nadzieję zobaczyć rzadkie zwierzę
Matthew Brown/AP
Odwiedzający park Yellowstone chcą zobaczyć rzadkiego białego bizona

Turyści tłumnie przybywają do Parku Narodowego Yellowstone w nadziei na spotkanie białego bizona. Wieść o narodzinach zwierzęcia w rzadkim dla tego gatunku kolorze obiegła media na początku czerwca. Rdzenni Amerykanie uznali pojawienie się wyjątkowego okazu za pomyślny znak.

Do Yellowstone ściągają tłumy turystów. Wszystko za sprawą fotografki Erin Braaten, która 4 czerwca uchwyciła na zdjęciu narodziny wyjątkowego zwierzęcia. 

 

Pojawienie się bizona w amerykańskim parku nie jest zaskoczeniem, ale okaz, który zaobserwowała Braaten jest w rzadkim dla tego gatunku kolorze.

USA: Biały bizon zauważony w Yellowstone

Biały malec został zauważony po raz pierwszy w pobliżu brzegów rzeki Lamar, gdy tulił się do matki, jednak od tego czasu nikt go nie widział.

 

ZOBACZ: Influencerka pokazała zdjęcia z plaży. Została ukarana

 

Amerykańskie media opisują, że do doliny przybywają tłumy turystów uzbrojonych w lunety i fotografów z teleobiektywami. Wszyscy mają nadzieję zobaczyć wyjątkowe zwierzę.

Narodziny białego bizona. To pomyślny znak

Biały bizon w wierzeniach rdzennych Amerykanów uznawany jest za święte stworzenie, a jego narodziny w Yellowstone już okrzyknięto pomyślnym znakiem.

 

Pojawiają się jednak obawy, czy malec przeżył. Pojawiają się bowiem spekulacje, że zwierzę mogło nie przetrwać, gdy jego stado przeprawiało się przez Lamar.

 

Park Narodowy Yellowstone jest jedynym miejscem w kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych, gdzie przetrwała populacja dzikich bizonów. Niegdyś liczyła ona dziesiątki milionów, lecz na skutek polowań zwierzęta te niemal wyginęły. Stado w Yellowstone liczy obecnie około pięciu tys. osobników.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie