Czarny scenariusz dla Europy. Prezydent Serbii: Kwestia miesięcy
- Nie mówię o trzeciej wojnie światowej, ale o wielkim starciu. Jak blisko jesteśmy? Myślę, że niedaleko. To kwestia trzech, czterech miesięcy, a istnieje ryzyko, że stanie się to wcześniej - przekonuje prezydent Serbii Aleksandar Vučić, w kontekście konfliktu Rosji i krajów zachodu. Zdaniem przywódcy, lekceważenie Putina przyniesie opłakane skutki.
Aleksandar Vučić udzielił wywiadu szwajcarskiemu tygodnikowi "Die Weltwoche", w którym zabrał głos w sprawach dotyczących współczesnej geopolityki, szczególnie tej prowadzonej obecnie przez kraje zachodu.
Aleksandar Vučić krytycznie o polityce Zachodu
Jak sugerował serbski prezydent, NATO dąży do bezpośredniego starcia z Rosją. Stwierdził, że w jego przekonaniu, przywódcy krajów członkowskich chcą wykorzystać wojnę w Ukrainie do pogrążenia Władimira Putina i doprowadzenia do upadku jego rządu. Zdaniem Vuicićia, efekt może być zupełnie odwrotny.
- Nie twierdzę, że kraje zachodu przeceniają siebie, ale uważam, że Rosja i Putin są niedoceniani. W Europie przywódcy zachowują się jak wielcy bohaterowie, ale nie są uczciwi i nie mówią swoim obywatelom, że wszyscy zapłacą wysoką cenę, jeśli dojdzie do wojny - orzekł.
ZOBACZ: Incydent z rosyjskim samolotem wojskowym. Szwecja poderwała myśliwce
- Wszyscy mówią tylko o wojnie (...) Nikt nie mówi o pokoju. Pokój to słowo niemal zakazane - oburzał się serbski prezydent.
Aleksandar Vučić stwierdził, że planem Emmanuela Macrona i Olafa Scholza jest "wysłanie wojsk NATO na front". Zasugerował, że chodzi o umiejscowienie walk z Rosją na terytorium ukraińskim, by w ten sposób uniknąć konfliktu zbrojnego rozgrywającego się na terenie Europy centralnej.
Prezydent Serbii nie ma wątpliwości: Globalny konflikt kwestią kilku miesięcy
Serbski prezydent w rozmowie z tygodnikiem wyraził przekonanie, że zaistnienie wielkiego globalnego konfliktu jest już kwestią czasu. W jego przekonaniu, rozpocznie się on jeszcze w tym roku.
ZOBACZ: Andrzej Duda odpowiada Władimirowi Putinowi. "Porażające żądania"
- Nie mówię o trzeciej wojnie światowej, ale o wielkim starciu. Jak blisko jesteśmy? Myślę, że niedaleko. To kwestia trzech, czterech miesięcy, a istnieje ryzyko, że stanie się to wcześniej - powiedział.
- Zbliżamy się do wielkiej katastrofy i wygląda na to, że pociąg już odjechał ze stacji i nie można go zatrzymać - podsumował swoją wizję Vučić.
Źródło: "Die Weltwoche"
Czytaj więcej