Władimir Putin zaproponował Ukrainie "pokój". Jest odpowiedź Kijowa

Świat
Władimir Putin zaproponował Ukrainie "pokój". Jest odpowiedź Kijowa
PAP/EPA/VALERIY SHARIFULIN/SPUTNIK/KREMLIN/POOL/POOL/PAP/EPA/FILIP SINGER
Putin zaoferował koniec wojny. Mocna odpowiedź z Kijowa

Ukraina odrzuciła "propozycję pokoju" przedstawioną przez rosyjskiego przywódcę Władimira Putina. - To nie jest poważna próba osiągnięcia porozumienia - przekazał doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Zdaniem Kijowa obecne propozycje Rosji nie dają szans na zawarcie kompromisu.

Agencja Reutersa poinformowała, że doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak odrzucił "propozycję pokoju" przedstawioną przez Władimira Putina, ponieważ jego zdaniem jest to "poważna próba osiągnięcia porozumienia pokojowego".

 

ZOBACZ: Władimir Putin odgraża się Zachodowi. "Nie zostanie bezkarny"

 

Jego zdaniem deklaracje Putina "nie mają znaczenia" dla jakichkolwiek negocjacji. W rozmowie z agencją poinformował, że "nie ma możliwości znalezienia kompromisu" między tym, co w tej chwili proponuje Rosja, a podstawowymi warunkami dotyczącymi zakończenia wojny, która jak podkreślił, została wszczęta przez Rosję. 

Rosyjska propozycja pokoju. Warunki nie do przyjęcia

Przypomnijmy, że rosyjski przywódca zadeklarował, że Rosja będzie gotowa do rozpoczęcia negocjacji pokojowych, jeżeli ukraińskie wojska zostaną całkowicie wycofane z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodu chersońskiego i zaporoskiego. Są to regiony Ukrainy, których aneksję Kreml ogłosił po rozpoczęciu pełnowymiarowej napaści na ten kraj.

 

ZOBACZ: USA i Ukraina zawarły ważną umowę. Jest jednak znak zapytania

 

Jego drugim warunkiem, było to, że Ukraina zobowiąże się do niewstępowania do NATO. Putin chce, by Ukraina miała "neutralny, poza blokowy, nieatomowy status". Wśród swoich warunków przedstawił też zniesienie wszystkich sankcji zachodnich na Rosję i zatwierdzenie statusu Krymu i innych anektowanych części Ukrainy jako terytorium rosyjskiego w międzynarodowych umowach.

 

ZOBACZ: Paraliż ruchu lotniczego w Rosji. Ukraina chwali się sukcesem

 

Podając swoje warunki jednocześnie oskarżył Zachód, że wybuch wojny w Ukrainie to skutek jego działań. Stwierdził, że rosyjskie wojska w 2022 roku stały pod Kijowem, ale "nie było decyzji o szturmowaniu miasta". W ten sposób Rosjanie rzekomo chcieli "skłonić Ukrainę do negocjacji". Jednak "egoizm" państw Zachodu miał doprowadzić do obecnej "niezwykle niebezpiecznej sytuacji".

Propozycja "nowego systemu bezpieczeństwa"

Putin oświadczył, że "zachodni model" bezpieczeństwa globalnego upadł i obarczył za to winą USA. Opowiedział się za stworzeniem "nowego systemu bezpieczeństwa" w Eurazji, do którego - jak zaznaczył - mogą też dołączać kraje NATO.

 

Zagroził, że "kradzież" rosyjskich aktywów na Zachodzie nie pozostanie bez odpowiedzi. Dzień wcześniej przywódcy państw G7 osiągnęli porozumienie w sprawie wypłaty 50 mld dolarów Ukrainie z tytułu wykorzystania zysków z zamrożonych w UE i krajach G7 rosyjskich aktywów.

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie