Sensacja nad Bałtykiem. Fulmar, ptak widmo, w końcu dostrzeżony — Wikimedia Commons/Bjoertvedt

Mało kto spodziewał się, że na zdjęciach znad polskiego morza objawi się fulmar

Wykonywał zdjęcia ptaków nad Morzem Bałtyckim, a później zorientował się, jak niezwykłe zwierzę znajduje się na kilku fotografiach. Miłośnikowi ornitologii udało się uchwycić lecącego fulmara. Zwierzę to nazywane jest "ptakiem widmo", ponieważ w Polsce jak dotychczas nie widziano go żywego.

Informację o sfotografowaniu fulmara na polskim wybrzeżu zamieścił w sieci facebookowy profil Birding Poland, zrzeszający miłośników ornitologii. Jak podkreślono, to pierwszy przypadek, gdy ktoś zaobserwował żywego przedstawiciela tego gatunku w naszym kraju. "Poprzednie stwierdzenia dotyczyły szczątek znajdowanych w różnych miejscach nad Bałtykiem" - uściślono.

ZOBACZ: Dlaczego zwierzęta bywają "pod wpływem"? Leśnik wyjaśnia

Fotografie, na których widać lecącego fulmara, wykonał Kamil Bilecki, a stało się to 20 maja w Bukowie. Początkowo autor zdjęć nie wiedział jednak, co udało mu się uchwycić. "Ptak został odnaleziony na wykonanych tego dnia fotkach" - sprecyzowała strona Birding Poland. W Polsce ten gatunek objęty jest ścisłą ochroną gatunkową.

Fulmar widziany w Polsce. Pierwszy raz dostrzeżono go żywego

Fulmary zamieszkują oceany Arktyczny, Spokojny oraz północny Atlantycki. W ciągu ostatnich sześciu dekad w Polsce stwierdzono obecność tych ptaków sześć razy, ale jak dotąd nie widziano ich żywych; odnajdywano je martwe, ewentualnie natrafiano na rozrzucone pióra.

ZOBACZ: W Tatrach trwa akcja liczenia kozic. Przyrodnicy wyruszyli w góry o świcie

Z tego względu ornitolodzy znad Wisły zaczęli nazywać je "ptakami widmo", ewentualnie "ptakami zombie" - bo wiedzieli, że u nas były, ale żywych jak dotąd nikt nie widział. Kiedyś obserwacja fulmarów byłaby w Polsce raczej niemożliwa, bo występowały wyłącznie na dalekiej Północy. Zasięg, gdzie się pojawiają, rozszerzyły w XX wieku.

Fulmary mają od 45 do 50 cm długości ciała. Niektóre osobniki są całkiem ciemnoszare, spód ciała innych jest natomiast jasny. Dzioby są grube, zakończone haczykowato, a na końcu żółtawe. Fulmary mieszkają na skalnych klifach, czasem płaskich obszarach, nieopodal wybrzeży. W jadłospisie mają m.in. ryby, skorupiaki, kałamarnice i ślimaki.

WIDEO: Tragedia w Mławie. "Zanim runął strop, nie było żadnych ostrzeżeń"