Wzmożona aktywność Rosji. Polska poderwała myśliwce

Polska
Wzmożona aktywność Rosji. Polska poderwała myśliwce
Wikimedia Commons
Polska poderwała myśliwce

W środę wczesnym rankiem zdecydowano o użyciu polskich myśliwców. To reakcja na wzmożoną aktywność Rosji, która ostrzeliwała w nocy m.in. Kijów. - Sytuacja jest stale monitorowana - podaje polskie wojsko. Chwilę przed godziną 7 statki powietrzne wróciły do "standardowej działalności operacyjnej".

"Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych" - poinformowało w środę w nocy na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Wojna w Ukrainie. Wzmożona aktywność Rosji

"Dzisiejszej nocy obserwujemy aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia z użyciem rakiet manewrujących i bezzałogowych statków powietrznych typu SHAHED na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy.

 

Ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa, podczas której wystąpiły uderzenia na teren zachodniej Ukrainy zanotowano zaledwie kilka dni temu - w nocy z 6 na 7 czerwca.

 

ZOBACZ: Rosjanie przechodzą samych siebie. Motory z klatkami na froncie

 

Jak głosi zamieszczony w mediach komunikat - "wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację". Akcja została zakończona po kilku godzinach.

Rosja atakuje Kijów

W środę w nocy Rosja przeprowadzała zmasowany atak rakietowy i dronowy na Kijów. Wydano specjalne ostrzeżenia dla mieszkańców stolicy Ukrainy i skierowano ich do schronów. 

 

"Uwaga! Niebezpieczeństwo rakietowe dla obwodów wschodnich, północnych i południowych! Prawdopodobne jest wystrzelenie rakiet manewrujących z samolotów TU-95ms!" – napisano w mediach społecznościowych Sił Zbrojnych Ukrainy.

 

ZOBACZ: Rosjanie bezradni wobec amerykańskich wozów Bradley

 

W mieście słychać było wybuchy. Serhij Popko, szef kijowskiej administracji wojskowej przekazał, że wszystkie pociski zostały zatrzymane przez systemy obrony powietrznej. Nie ma informacji o ofiarach.

Aldona Brauła / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie