Rozłam w Trzeciej Drodze? Dariusz Klimczak: W ogóle nie ma takiego tematu

Polska
Rozłam w Trzeciej Drodze? Dariusz Klimczak: W ogóle nie ma takiego tematu
Polsat News
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak

- Nie mamy kondycji jak najlepsi piłkarze, ale wynik tych wyborów to wyjątek, który potwierdza regułę - ocenił rezultat Trzeciej Drogi minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Polityk dopytywany w "Graffiti", czy w formacji dojdzie do rozłamu stwierdził, że "w ogóle nie ma takiego tematu". Odniósł się także do słów Róży Thun. - Na wschodzie nasi liderzy zdobyli lepsze wyniki - ocenił.

Gościem środowego wydania "Graffiti" był minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Marcin Fijołek zapytał wiceprezesa PSL o wynik Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Formacja zdobyła 6,91 proc., co przekłada się na trzy mandaty.

Wybory do PE 2024. Dariusz Klimczak o wynikach Trzeciej Drogi: To wyjątek

- Nie mamy kondycji jak najlepsi piłkarze, ale wynik tych wyborów to wyjątek, który potwierdza regułę. Trzecia Droga jest silna, to przyszłość polskiej polityki - skomentował Klimczak. - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia to duet przyszłości polskiej polityki - dodał.

 

Zapytany czy w Trzeciej Drodze dojdzie do rozłamu minister stwierdził: "w ogóle nie ma takie tematu".

 

Marcin Fijołek odniósł się do słów Róży Thun z Polski 2050. Kandydatce nie udało się zdobyć mandatu, a w "Debacie Dnia" Polsat News sugerowała, że porozumienie Polski 2050 oraz PSL może się rozpaść.

 

- Pani Róża Thun może jest w słabszej formie, bo uzyskała słaby wynik. Spójrzmy na różnice poglądów i różnice wyników. Na wschodzie nasi liderzy zdobyli lepsze wyniki niż Róża Thun w znakomitym, dużo większym okręgu - ocenił polityk.

 

ZOBACZ: "To najwyraźniej niezbyt pociągające". Róża Thun wskazuje powód porażki w wyborach

 

Jak stwierdził, wybory do PE, w porównaniu do parlamentarnych i samorządowych, były "najmniej istotne". - Za kilka dni nikt na ten temat nie będzie rozmawiał - powiedział Klimczak.

Dariusz Klimczak: Nie damy się zagonić w narożnik odpowiedzialności

- Nie jesteśmy w cieniu Platformy Obywatelskiej ani innego pomiotu politycznego. Nie damy się zagonić w narożnik odpowiedzialności, bo zdarzył się jakiś wypadek przy pracy - podkreślił.

 

Według polityka "nikt nie lekceważy Trzeciej Drogi".

 

ZOBACZ: Marek Sawicki uderza w Leszka Millera. "Najmniej upoważniony, aby dyktować"

 

Minister był pytany o przywrócenie niedziel handlowych i spór w tej kwestii z Lewicą oraz KO. - Ta sprawa wymaga dyskusji. Nie zamierzamy epatować naszymi różnicami. Nasze drugie imię to kompromis. Mamy zamiar uzgadniać wszystko - mówił Klimczak.

 

WIDEO: Minister infrastruktury Dariusz Klimczak w "Graffiti"

 

Przyszłość CPK. Dariusz Klimczak: Nasi poprzednicy dużo opowiadali

Klimczak był pytany także o Centralny Port Komunikacyjny. Za inwestycję odpowiadać ma Ministerstwo Infrastruktury. - To nie znaczy, że likwidujemy pełnomocnika ds. CPK. Dalej nim będzie pan Maciej Lasek. Mam do niego pełne zaufanie - oświadczył.

 

- Nasi poprzednicy dużo opowiadali, ale nie wykupili ani jednego metra ziemi pod budowę kolei dużych prędkości - powiedział.

 

Klimczak dopytywany, czy resort planuje zmiany w projekcie, stwierdził: "o wszystkim pierwszy dowie się premier". To z premierem ustalam szczegóły - dodał.

 

- Mam szacunek do naszych koalicjantów. Każdy ma swoje pomysły co do systemu transportowego kraju. Nie chcę torpedować żadnego pomysłu - powiedział. Oświadczył, że nie planów zmiany nazwy w sprawie CPK.

 

Poprzednie wydania "Graffiti" można zobaczyć TUTAJ.

Marta Stępień / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie