Daniel Obajtek wybrany do PE. Zdeklasował rywali z PiS
Daniel Obajtek uzyskał mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W okręgu 9 na Podkarpaciu głos oddało na niego ponad 170 tysięcy wyborców. Według oficjalnych danych PKW były prezes Orlenu zdobył jeden z najlepszych wyników z komitetu PiS.
Według oficjalnych danych PKW na Daniela Obajtka zagłosowało 171 689 wyborców. To 27,14 proc. wszystkich ważnie oddanych głosów. Były prezes Orlenu najwięcej głosów zdobył w powiecie przeworskim, dębicko oraz ropczycko-sędziszowskim.
Daniel Obajtek - szczegółowe wyniki PKW
Więcej osób zagłosowało na niego w komisjach obwodowych znajdujących się na wsi (30,58 proc.) niż w tych znajdujących się w miastach (22,84). W zależności od liczby mieszkańców w gminie lub mieście na prawach powiatu najwięcej głosów zdobył w miejscowościach od ponad 10 tysięcy do 20 tysięcy mieszkańców.
ZOBACZ: Chcieli wrócić do Brukseli. Gorzkie rozczarowanie byłych europosłów
Tym samym Obajtek uzyskał najlepszy wynik w województwie podkarpackim z komitetu Prawa i Sprawiedliwości. Oprócz niego do Parlamentu Europejskiego dostał się też Bogdan Rzońca. Trzeci wynik uzyskał Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki - 31 885 głosów, a czwarty wynik osiągnął Marcin Warchoł, były wiceminister sprawiedliwości - 24 456 głosów
Wynik byłego prezesa Orlenu wyróżnia się również na tle kandydatów z list PiS w całej Polsce. Lepszy wynik od niego mieli jedynie: Beata Szydło (285 336 głosów), Patryk Jaki (266 246 głosów) oraz Dominik Tarczyński (210 942 głosy), co daje mu czwarte miejsce w całym komitecie.
ZOBACZ: Wybory do Parlamentu Europejskiego. J. Kowalski uderza w byłego premiera. "Mrzonka i taktyczny błąd"
W całym województwie podkarpackim PiS zdobyło ogółem 52,87 proc. głosów, czyli najwięcej ze wszystkich komitetów. Koalicja Obywatelska zdobyła 23,73 proc., Konfederacja - 15,23 proc., Trzecia Droga - 4,71 proc., Lewica - 2,07 proc. - wynika z danych PKW ze wszystkich komisji w tym okręgu. Głosowało tam 632 626 wyborców.
Daniel Obajtek po wyborach ma się pojawić na komisji
Daniel Obajtek wzbudził ostatnio wiele kontrowersji, unikając przesłuchania przez komisję ds. afery wizowej. Były prezes Orlenu nie stawił się mimo licznych wezwań i apeli szefa komisji - Michała Szczerby.
Po tym, jak Daniel Obajtek nie stawił się na komisji 5 i 7 czerwca Michał Szczerba wystosował do sądu wniosek o zatrzymanie i doprowadzenie Obajtka na przesłuchanie. Sąd nie przychylił się do wniosku i zastosował jedynie karę pieniężną w wysokości 3 tys. zł.
Były prezes Orlenu kilkakrotnie ogłaszał w mediach społecznościowych, że się nie ukrywa i nie unika komisji. Stwierdził, że wzywanie go na przesłuchanie jest "cyrkiem" i "przedstawieniem". Powiedział, że stosowne zeznania złoży już po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
